Gwiezdne wojny od Visceral: trochę jak Uncharted, trochę jak Star Wars 1313

Patryk Purczyński
2015/06/30 08:45

Nie Visceral Games, nie Electronic Arts, a Nolan North zdradza kilka informacji na temat niezapowiedzianej gry z uniwersum Star Wars.

Gwiezdne wojny od Visceral: trochę jak Uncharted, trochę jak Star Wars 1313

- Jeśli jesteś wielkim fanem Amy Hennig i jej stylu opowiadania historii, obecnie jest w EA, gdzie pracuje nad nową grą spod znaku Gwiezdnych wojen w stylu Uncharted - zdradził podczas MetroConu Nolan North, aktor, który użyczał głosu wielu postaciom z gier, m.in. Nathanowi Drake'owi.

Jak sam twierdzi, o niezapowiedzianej jeszcze produkcji w świecie Star Wars, nad którą pracuje Hennig (wcześniej odpowiadała za scenariusze gier studia Naughty Dog, twórców Uncharted), wie całkiem sporo. Zapytany o podobieństwo projektu studia Visceral Games do skasowanego Star Wars 1313 odpowiada: - gra jest inna, ale utrzymana w podobnym stylu.

GramTV przedstawia:

Możemy się zatem domyślać, że Gwiezdne wojny od Visceral Games mocno akcentują warstwę fabularną. Kiedy możemy spodziewać się konkretów? Trudno określić. Na razie produkcja ta znalazła się w gronie wielkich nieobecnych targów E3 2015.

Komentarze
11
Usunięty
Usunięty
01/07/2015 16:19

Ba, nawet reboot i stworzenie własnej wizji o przygodach Katarna byłoby czymś świetnym, w końcu mieliśmy już udany reboot Tomb Raidera, był Wolfenstein, szykuje się Mirror''s Edge jakby się postarali to i nowy Jedi Knight mógłby wyjść już wpasowujący się w nowy kanon.

Usunięty
Usunięty
30/06/2015 20:44

> Byłoby nie tylko lepiej, ale w ogóle dobrze gdyby ktoś się pokusił na stworzenie next-genowego> Jedi Knight, ale takiego prawdziwie nowoczesnego: z piękną grafiką, rozbudowanymi etapami> jak w jedynce i całą masą szczegółów jak statki, postacie, z którymi można rozmawiać,> itp. Grając niedawno w jedynkę miałem wizję takiej produkcji, byłaby niesamowita. A szablon> już przecież mają!No powtarzałem to od czasów gdy premierę miała poprzednia generacja :D Ale nie, zrobili benchmark i zabawę fizyką w Force Unleashed, które było dla mnie praktycznie niegrywalne przez zwyczajnie nie pasujący do Star Wars model walki. Gra miała dobrą narrację, ale pod względem scenariusza była gwałtem kanonu. Seria Dark Forces/Jedi Knight to było coś, szkoda, że od czasów Academy nie wyszło nic równie prześwietnego gameplay''owo w uniwersum Star Wars. No i Kyle Katarn, człowiek legenda - a mogliby kiedyś nakręcić jakiś spin off wokół tej postaci, ale teraz to już canon legends i raczej marna szansa - tym bardziej, że zapowiedziany Star Wars Rouge One opowie o kradzieży planów Gwiazdy Śmierci, czyli jedno dokonanie Kyle''a mniej.

Usunięty
Usunięty
30/06/2015 13:52
Dnia 30.06.2015 o 13:38, Kaerobani napisał:

gdyby ktoś się pokusił na stworzenie next-genowego Jedi Knight

Też bym chciał coś takiego dostać w moje pazerne łapki, ale niestety - musimy pogodzić się z tym, że Kyle Katarn, Jaden Korr, Jan Ors i cała reszta już nie istnieją. Stali się częścią Star Wars Legends i raczej mamy bardzo mizerne szanse na to, by ktokolwiek kiedyś je przywrócił do "życia" :(




Trwa Wczytywanie