Nowy Dirt zadebiutował w wersji Early Access

Paweł Pochowski

2015/04/27 18:00

Nowa gra Codemasters Racing zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami stawia na rajdy. Ale niespodziewanie rezygnuje z reszty elementów, które dotychczas charakteryzowały poszczególne odsłony serii DiRT.

Nowa część serii Dirt wbrew oczekiwaniom nie nazywa się Dirt 4, skupia się także na bardziej realistycznej zabawie niż dotychczas. Gra w całości poświęcona została rajdom i tylko w tym jednym rodzaju motosportowych wyścigów będziemy mogli w niej wystartować. Powraca także do tradycji i korzeni serii, u której podstaw leży przecież Colin McRae Rally. Podobnie jak w tej produkcji, w Dirt Rally weźmiemy udziału w rajdach podzielonych na odcinki specjalne. Twórcy chwalą się, że w grze znajdziemy znacznie bardziej zaawansowany model sterowania niż w poprzednich częściach Dirt - nie zabraknie w niej także zróżnicowanych i dynamicznie zmieniających warunków pogodowych oraz zniszczeń, które naturalnie będzie można naprawiać tylko podczas przerw pomiędzy kolejnymi przejazdami.

Wczesna wersja oferuje dostęp do 36 etapów (w Walii, Monako oraz Grecji) oraz 14 samochodów podzielonych na sześć kategorii. Co więcej, podczas zabawy będziemy także zarządzać własnym zespołem, w którym pracować może aż czterech mechaników. Naszym zadaniem będzie kontrola nad ich pracą oraz podpisywanie nowych kontraktów. To właśnie oni będą odpowiedzialni za opracowywanie nowych ulepszeń do auta. Dirt Rally pozwoli także na szerokie dostosowanie poszczególnych ustawień auta, tak, by były ono przygotowane do trasy w zależności od jej charakteru oraz warunków pogodowych.

GramTV przedstawia:

Aktualnie dostęp do gry został wyceniony na 26,99 euro, ale wiadomo, że cena będzie rosnąć wraz z kolejnymi aktualizacjami. Na oficjalnej stronie opublikowano "drogową mapę" dla planowanych aktualizacji. Już 15 maja Dirt Rally otrzyma zawody Pikes Peak. Pełna wersja ma ukazać się jeszcze przed końcem tego roku.