Poćwiartowanie ciała i mnóstwo gore - twórcy Killing Floor 2 w formie

Paweł Pochowski
2014/10/09 12:00
5
0

W nowym pamiętniku deweloperów panowie z Tripwire Interactive udowadniają, że wiedzą co było dobrego w Killing Floor i przeniosą to do dwójki.

Poćwiartowanie ciała i mnóstwo gore - twórcy Killing Floor 2 w formie

Kule, ostrza i krew - to trzy najważniejsze elementy Killing Floor 2, które były zresztą obecne w pierwszej części gry i w jeszcze większej ilości pojawią się w kontynuacji. Twórcy poszukując inspiracji przeszukali dziesiątki gier. Największą uwagę zwrócili na słynne Soldiers of Fortune, a w szczególności na możliwość rozczłonkowania ciał przeciwników. Dlatego też taka opcja znajdzie się w Killing Floor 2 - każdy przeciwnik będzie miał dokładnie 22 miejsca, których trafienie spowoduje niszczenie ciała lub odpadania jego poszczególnych części. System ten nazwano M.E.A.T., a jego szczegóły przedstawiono na poniższym pamiętniku twórców.

GramTV przedstawia:

Killing Floor 2 zostało oficjalnie zapowiedziane w maju tego roku. Na ten moment nie wiadomo kiedy gotowa gra ukaże się na rynku.

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
24/10/2014 10:40

> > Szczerze? Fajne, żeby odstresować się po pracy, no po prostu. Nie wiem czy tam będzie>> > fabuła, akurat to jest nieważne w tym wypadku w sumie.> Raczej nie, to jest kooperacyjna sieciówka.Fabuła w drugiej jak i 1 części występuje tylko nie w samej grze a na Wiki. Można sobie poczytać "lore" które jest rozbudowane, szczerze mówiąc każdy potwór ma "lore" na 1-3 strony A4 :) (oczywiście po inglishu)

Master_Morti
Gramowicz
09/10/2014 16:35

> Szczerze? Fajne, żeby odstresować się po pracy, no po prostu. Nie wiem czy tam będzie> fabuła, akurat to jest nieważne w tym wypadku w sumie.Raczej nie, to jest kooperacyjna sieciówka.

Usunięty
Usunięty
09/10/2014 16:23

Koleś powiedział jedną rzecz, która zdecydowała, że będę w to grał... że wzorowali się na modeli obrażeń itp. z SoF. Nie było lepszej gry, która to lepiej robiła. Tam faktycznie gdy trafiało się przeciwnika było widać i czuć, że dostał - nawet jeśli to była tylko jedna kula. SlowMo zaczerpnięty z Fear też świetnie wyjdzie ;).




Trwa Wczytywanie