Halo nie wybiera się na PC. "Na razie"

Patryk Purczyński
2014/06/20 13:58

Halo 5: Guardians nie trafi na pecety, a Halo: The Master Chief Collection na Xboksa 360 - zdecydowanie oświadczają przedstawiciele 343 Industries. W Xboksie One siła.

Halo nie wybiera się na PC.

Halo: Combat Evolved i Halo 2 zagościły na komputerach osobistych, ale dalej seria pozostawała wierna konsolom Xbox. Nie wygląda na to, by to się miało w najbliższej przyszłości zmienić. - W tej chwili skupiamy się na Xboksie One - wyjaśniła Bonnie Ross z 343 Industries.

- Owszem, w przeszłości byliśmy na PC, a Dan (Dan Ayoub - producent wykonawczy w 343 - przyp. red.) stworzył z myślą o tej platformie chociażby Halo: Spartan Assault. Słuchamy pecetowych fanów, ale w tej chwili w pełni skupiamy się na Xboksie One - dodała.

GramTV przedstawia:

Na swojej stronie Bungie potwierdziło ponadto, że Halo: The Master Chief Collection trafi jedynie na nową konsolę Microsoftu. - Chcemy zapewnić na Xboksie One dedykowane serwery, zunifikowany interfejs, bardziej uszczegółowioną grafikę i rozgrywkę wyświetlaną z prędkością 60 FPS. Nie mamy w planach przeniesienia gry na Xboksa 360 z uwagi na jej rozmiar, poprawione opcje i techniczne specyfikacje - wyjaśnił Andy Dudynsky.

Komentarze
52
zadymek
Gramowicz
20/06/2014 22:21
Dnia 20.06.2014 o 21:57, Lordpilot napisał:

- miłość jest ślepa ;-)). W pozostałe wymienione przez Ciebie antyki nie grałem, na wizytę w muzeum dziś już raczej nie mam ochoty, możesz pokrótce objaśnić na czym polega "porządne" AI w tych grach ?

O SiN możesz przeczytać w byle recenzji albo na wiki -generalnie "porządne" AI przeciwników sprowadzało się do szukania osłon i wykorzystywania przewagi liczebnej jak należy.Requiem: The Avenging Angel to w sumie ewolucja H-L, którego zresztą już znasz, gdzie wróg (ten myślący znaczy się) potrafi korzystać ze środków perswazji by np wykurzyć cię granatem zza osłony, a do tego np flankuje, kuca by osiągnąć wyższą celność i zmieniał pozycję. Tutaj żołdacy dodatkowo przyciskają cię ogniem by osłonić kolegów a są i takie świry co latają w tę i wewte siejąc pociskami jak opętani jak to czyni wielu graczy w multi ;)

zadymek
Gramowicz
20/06/2014 22:21
Dnia 20.06.2014 o 21:57, Lordpilot napisał:

- miłość jest ślepa ;-)). W pozostałe wymienione przez Ciebie antyki nie grałem, na wizytę w muzeum dziś już raczej nie mam ochoty, możesz pokrótce objaśnić na czym polega "porządne" AI w tych grach ?

O SiN możesz przeczytać w byle recenzji albo na wiki -generalnie "porządne" AI przeciwników sprowadzało się do szukania osłon i wykorzystywania przewagi liczebnej jak należy.Requiem: The Avenging Angel to w sumie ewolucja H-L, którego zresztą już znasz, gdzie wróg (ten myślący znaczy się) potrafi korzystać ze środków perswazji by np wykurzyć cię granatem zza osłony, a do tego np flankuje, kuca by osiągnąć wyższą celność i zmieniał pozycję. Tutaj żołdacy dodatkowo przyciskają cię ogniem by osłonić kolegów a są i takie świry co latają w tę i wewte siejąc pociskami jak opętani jak to czyni wielu graczy w multi ;)

Lordpilot
Gramowicz
20/06/2014 21:57

> A sprowadza się do kicających na boki Elite i wpadających w panikę Grunts. Chcesz zobaczyć

Dnia 20.06.2014 o 19:24, zadymek napisał:

porządne AI zapraszam do SiN, Half-Life i Requiem. Rok 1998.

Chcesz zobaczyć GENIALNE AI to zapraszam do Halo 3 i Reach. Tylko ustaw sobie coś więcej niż poziom easy, to zaręczam, że na "kicających na boki Elite" się nie skończy.ps. O HL złego słowa nie powiem, jak na 1998 r. AI dawało radę, ba niektóre shootery do dziś potrafiło by zadziwić. W dwójce miałem wręcz wrażenie, że było gorzej, przeciwnicy byli tępawi i pchali się pod lufę, do tego skryptów sporo (ale i tak dwójkę uwielbiam - miłość jest ślepa ;-)). W pozostałe wymienione przez Ciebie antyki nie grałem, na wizytę w muzeum dziś już raczej nie mam ochoty, możesz pokrótce objaśnić na czym polega "porządne" AI w tych grach ?




Trwa Wczytywanie