
Partnerem Zampelli został Larry Pacey. Jak przyznają obydwoje w rozmowie z VentureBeat, nowa firma została powołana, by przetestować kilka pomysłów, a także dlatego, że w dzisiejszych czasach głupio jest ignorować urządzenia przenośne. W końcu zajmują znaczną część rynku. Jednocześnie Zampella nie chciał eksperymentować w Respawn Entertainment, choć ma nadzieję, że wszystkie nowe doświadczenia i wiedza, którą zdobędzie przy nowych projektach, pomogą także w rozwoju kolejnych gier tego studia.
Nuclear Division aktualnie liczy sobie 12 członków, ale według planów zatrudnienie ma znaleźć tam około 50 osób. Studio ma już w produkcji kilka pozycji, ale jest zbyt wcześnie, by o nich mówić. Pierwsza z nich powinna ukazać się w ciągu najbliższych lat. Co ważne, Zampella nie porzuci pracy w Respawn Entertainment - jego rola w Nuclear jest mniej intensywna i bardziej doradcza, a obydwie firmy sąsiadują z sobą w San Fernando, tuż pod Los Angeles.