Dwoje bohaterów, dwie wersje wydarzeń - pierwsze szczegóły na temat Tales from the Borderlands

Patryk Purczyński
2014/03/10 14:38
3
0

Do tej pory Telltale Games i Gearbox szczędziły nam bliższych informacji na temat Tales from the Borderlands. To się jednak zmieniło na SXSW, gdzie gra została gruntownie omówiona.

Dwoje bohaterów, dwie wersje wydarzeń - pierwsze szczegóły na temat Tales from the Borderlands

Tales from the Borderlands będzie miało dwoje głównych bohaterów: Fionę i Rhysa, których mieliśmy okazję zobaczyć już w pierwszym zwiastunie gry, zaprezentowanym podczas VGX. Opowieść ma być przedstawiana z perspektywy każdej z tych dwóch postaci, a przebieg wydarzeń znacząco różnić się w obu wersjach. Która z nich jest prawdziwa? Najprawdopodobniej żadna, a gracze raczej nie dowiedzą się, jak rzeczywiście toczyły się wspominane wydarzenia.

Pewne jest natomiast, że akcja Tales from the Borderlands toczy się na Pandorze, czyli planecie stanowiącej miejsce akcji obu części Borderlands. Nie dotyczy ona jednak głównych bohaterów strzelanin Gearbox Software, a jest raczej wątkiem pobocznym. Mimo to będzie zaliczana do kanonu, a wydarzenia w niej przedstawione mają następować po tym, co stało się w Borderlands 2. Można się ponadto spodziewać powrotu pewnych znajomych twarzy.

Nowa produkcja Telltale Games w swoim tonie ma być całkowitym przeciwieństwem tego, co oferuje The Walking Dead, gdzie gracze wybierają między opcją złą a jeszcze gorszą. Tutaj obie perspektywy mają być kuszące. Co więcej, można spodziewać się humoru charakterystycznego dla serii Borderlands.

GramTV przedstawia:

Niewiele miejsca poświęcono samej rozgrywce. Wiadomo jedynie, że w Tales of the Borderlands będzie akcja, ale przerobiona na modłę Telltale Games. Główni bohaterowie będą ponadto dysponowali unikalnymi zdolnościami specjalnymi.

- To gra spod znaku Borderlands, więc muszą się w niej dziać szalone rzeczy - mówił Kevin Bruner z Telltale. - Rozgryzienie tego jak połączyć akcję z opowieścią jest trudne bez odwołania się do tradycyjnej gry polegającej głównie na bieganiu. Chcemy, by wszystko było w stylu kinowym i by sekwencje akcji opowiadały historię. Poprawiliśmy się w tym elemencie między The Walking Dead a Wolf Among Us i sądzę, że dalszy progres poczynimy w pracach nad Borderlands. Musimy bowiem umieścić tu szalone, przesadzone sceny akcji, gdyż w innym wypadku to nie będzie Borderlands - dodał.

Komentarze
3
Sanders-sama
Gramowicz
10/03/2014 16:57

Skoro po BL2, to co ten Jack robił w trailerze?

Usunięty
Usunięty
10/03/2014 15:03

Świetne, pełne humoru lore w rękach mistrzów narracji. To nie może się nie udać.

Usunięty
Usunięty
10/03/2014 14:48

Szczerze to jakoś mnie nie ciągnie do tej gry, osobiście bym wolał żeby skupili się na dokończeniu histori wilczka i Clem.




Trwa Wczytywanie