Jak wypada powrót Garretta? Przegląd ocen Thiefa

Patryk Purczyński
2014/02/24 21:02

Nowy Thief nie jest materiałem na grę roku. Czy jest rozczarowaniem? To zapewne też za wiele powiedziane. Prawda, patrząc na pierwsze oceny, leży gdzieś pośrodku.

Jak wypada powrót Garretta? Przegląd ocen Thiefa

71/100 na PC, 70/100 na Xboksie One, 69/100 na PlayStation 4 - oto średnie ocen, jakie do tej pory uzbierał Thief autorstwa Eidos Montreal. Gra przegrywa zatem z legendą i ciężarem oczekiwań - oryginał był oceniany na ponad 20 punktów więcej, pozostałe dwie części również mają znacznie wyższe notowania. Czy to oznacza, że nową odsłonę przygód Garretta można skreślić lekką ręką? Być może więcej światła na sprawę rzucą opinie recenzentów. Przyjrzyjmy się im z bliska.

Post Arcade (National Post) - 90/100

To wczesny, poważny i nieoczekiwany kandydat do mojej listy najlepszych 10 gier 2014 roku.

Machinima - 85/100

Problemy z nawigacją i denerwujące kłopoty z ładowaniem są niemożliwe do zignorowania, a myśl o wersji gry pozbawionej tych błędów aż kłuje. Mimo to Thief jest niemal najlepszą współczesną grą spod znaku Thief, o jaką można prosić.

Vandal Online - 82/100

Wzorem Deus Ex: Bunt Ludzkości i Tomb Raidera, stara marka powraca w świeżym wydaniu, przystępnym dla szerokiej grupy odbiorców, a jednocześnie wiernym swoim korzeniom.

Game Informer - 80/100

Eidos Montreal być może zbyt blisko trzymał się korzeni serii, co poskutkowało wznowieniem, które zmaga się z kilkoma klasycznymi problemami jak uproszczona walka czy misje realizowane metodą prób i błędów. Mimo tego zamknięcia za projektem rodem ze starej szkoły, fani skradanek powinni dołączyć tę grę do swojej kolekcji.

PC Gamer - 79/100

Miejscami świetny, ale nigdy tak naprawdę nie wykorzystuje pełni swojego potencjału. Kompetentnie wykonana kontynuacja rozczarowująca w wyniku swoich nierówności.

Destructoid - 75/100

Historia i postacie są w pewien sposób niewarte zapamiętania, większość misji jest prostolinijna, a lokacje po jakimś czasie się ze sobą zlewają. Jednocześnie jest tu spory potencjał, wystarczy tylko zagłębić się w genialne rozwiązania proponowane przez sztuczną inteligencję i tryby wyzwań. W tym sensie Thief odnosi sukces jako wyrazista skradanka, pomimo obić i zadrapań.

Official Xbox Magazine UK - 70/100

GramTV przedstawia:

Wystarczająco porządne, ale jednocześnie niestety ciasne i narowiste podejście do klasycznej marki skradanek.

IGN - 68/100

Ignorowanie fabuły i skupianie się na zadaniach pobocznych jest najlepszym sposobem na podejście do tej gry.

NowGamer - 65/100

Kiedy Thief pamięta o tym, by być skradanką, by skupiać się na przyjemności z oczyszczania rozmaitych miejsc z różnych dóbr pozostając niezauważonym, jest świetną grą. Niestety stara się on robić zbyt wiele rzeczy naraz i robi je źle, co uniemożliwia dobrej grze osiągnięcie poziomu świetności.

Gamespot - 60/100

Taka już jest pełna turbulencji natura Thiefa: niezdarnej, intrygującej, niedbałej i klimatycznej skradanki, która wiąże cię ze swoją niespójnością i nie daje innego wyjścia jak zaakceptowanie jej fanaberii.

AusGamers - 51/100

Problem leży w tym, że studio odpowiedzialne za Thiefa spędziło wiele czasu, by dopasować tę grę do wszystkich rodzajów ludzi i zapomniało, by którąkolwiek część oferowanych doznań wykonać perfekcyjnie.

Telegraph - 40/100

Więcej zabawy czerpałem z przechodzenia do łóżka w ciemnościach po sesji z Thiefem niż w jakimkolwiek momencie tego nieoświeconego mozolnego marszu przez The City.

EGM - 35/100

Bardzo nieprzyjemna w grze, zawstydzająco pełna błędów i w pełni pozbawiona osobowości - wznowiona edycja Thiefa od Eidos Montreal z pewnością nie staje się wartościową kontynuacją, na którą fani czekali przez niemal dekadę.

Komentarze
60
Usunięty
Usunięty
03/03/2014 08:11

Gra nie jest idealna, ale tragiczna to ona tez nie jest. Mechanika jest ok, moim zdaniem mapy mogłyby być zrobione lepiej - zbyt małe obszary zostały wydzielone.

Usunięty
Usunięty
02/03/2014 17:40

Nie masz konsoli (co właściwie eliminuje Cię z poważnej dyskusji o grach AAA) i do tego przyznaje ze nie grałeś w dobre gry których nazwy tu padają. To prawda że kiedyś czasy były lepsze dla PCiarzy bo teraz dostają głównie portowany szlam. A poza tym jak wiadomo kiedyś było lepiej np. za komuny czy gdy wszyscy w Polsce grali na PCtach.

Usunięty
Usunięty
25/02/2014 15:15

Znana marka, nawet ta sprzed prawie dekady przyciąga graczy. Gdyby nazwać ten twór Dark Assassin, Mistic Burglar oceny były by pewnie wyższe w końcu to nowe IP, a fani mieli by spokój z profanacją tytułu ;)




Trwa Wczytywanie