Oculus Rift ma swoją pierwszą grę tworzoną na wyłączność

Paweł Pochowski
2014/02/06 10:00

Będzie nią EVE: Valkyrie.

Oculus Rift ma swoją pierwszą grę tworzoną na wyłączność

Podróż w kosmos to z całą pewnością jeden z najciekawszych pomysłów na wykorzystanie gogli rozszerzających rzeczywistość - jeśli dodamy do tego fantastyczne statki i wciągające bitwy z całą pewnością uzasadniony zostanie stworzenie EVE: Valkyrie w wersji przygotowanej z myślą o Oculus Rift. Będzie to jeden z tytułów startowych, dostępnych już przy debiucie sprzętu, a nad jego stworzeniem pracują wspólnie CCP oraz Oculus, o czym ten drugi podmiot poinformował za pomocą swojego bloga.

- Mocno wierzymy w to, że najlepsze doświadczenie dla wirtualnej rzeczywistości musi zostać zaprojektowane od podstaw i właśnie stąd pomysł na stworzenie EVE: Valkyrie. (...) Chcemy, by ludzie mogli poczuć się, jakby naprawdę tam byli - by odczuli bezkresność kosmosu, poczuli ciasnotę kokpitu i tego kopa adrenaliny, gdy zobaczą wybuchający tuż nad ich głową myśliwiec - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Robert Clarke'a i Sigurðura Gunnarssona z CCP.

GramTV przedstawia:

Komentarze
39
Arcling
Gramowicz
07/02/2014 14:30

Przesadny hype na to urządzenie przypomina niedawną modę na 3D, która już zamiera. Również odświeżono stary pomysł i technologię, ale gry z tym jakoś nie cieszyły się powodzeniem. To urządzenie z kolei póki co wygląda na taki gadżet, ale na pewno nie jest dla każdego, a tym bardziej na wielogodzinne granie. Głównym problemem jest, że patrzymy na dwa ekrany naraz, a nie na jeden, a tutaj pewne rodzaju wad wzroku mogą uniemożliwić korzystanie. Poza tym, kręcić głową przez kilka godzin, wyglądając przy tym jak debil, to może prowadzić do bólów szyi. Mam nadzieję, że gier na wyłączność powstanie jak najmniej żeby nie trzeba było kupować tego czegoś, aby móc w nie zagrać.

Arcling
Gramowicz
07/02/2014 14:30

Przesadny hype na to urządzenie przypomina niedawną modę na 3D, która już zamiera. Również odświeżono stary pomysł i technologię, ale gry z tym jakoś nie cieszyły się powodzeniem. To urządzenie z kolei póki co wygląda na taki gadżet, ale na pewno nie jest dla każdego, a tym bardziej na wielogodzinne granie. Głównym problemem jest, że patrzymy na dwa ekrany naraz, a nie na jeden, a tutaj pewne rodzaju wad wzroku mogą uniemożliwić korzystanie. Poza tym, kręcić głową przez kilka godzin, wyglądając przy tym jak debil, to może prowadzić do bólów szyi. Mam nadzieję, że gier na wyłączność powstanie jak najmniej żeby nie trzeba było kupować tego czegoś, aby móc w nie zagrać.

Usunięty
Usunięty
07/02/2014 09:58
Dnia 07.02.2014 o 09:40, Jester napisał:

Od braku zbieżności masz ból głowy.

Jako że ból głowy "nie istnieje"(tzn nie ma tam nerwów które za to odpowiadają) może mieć wiele różnych przyczyn(coś i gdzieś jest nie tak, ale nie wiadomo co i gdzie).




Trwa Wczytywanie