Dlaczego Tomb Raider: Definitive Edition kosztuje tyle, co edycja premierowa? "Włożyliśmy w niego mnóstwo pracy"

Patryk Purczyński
2014/01/01 11:43

Fakt, że Tomb Raider: Definitive Edition zostało wycenione przez Square Enix na 60 dolarów, nie przypadł graczom do gustu. Producent wykonawczy Scot Amos broni jednak tej decyzji.

Dlaczego Tomb Raider: Definitive Edition kosztuje tyle, co edycja premierowa?

Tomb Raider: Definitive Edition na konsolach nowej generacji zadebiutuje niemal rok po wydaniu wersji premierowej. Wydawcy nie przeszkodziło to jednak w ustaleniu ceny na pułapie typowym dla nowych tytułów. - Gdyby chodziło tylko o lifting twarzy Lary i wypuszczalibyśmy grę na tych samych platformach, rozumiałbym oburzenie - mówi producent wykonawczy Scot Amos z Crystal Dynamics.

- Ponieważ jednak sprzedajemy grę na innych platformach, musieliśmy włożyć mnóstwo pracy w dostosowanie jej do nowych konsol. Wartości dodane do estetyki czy fizyki, oświetlenie korzystające z możliwości sprzętu nowej generacji - to wszystko sprawia, że stoję murem za naszą decyzją o udostępnieniu Definitive Edition w taki sposób, jak postanowiliśmy - stwierdza.

GramTV przedstawia:

- Chcielibyśmy, by każdy fan Tomb Raidera doświadczył tego wszystkiego, co gra oferuje na nowych konsolach - kontynuuje. Zaznacza jednocześnie, że Definitive Edition celuje przede wszystkim w tych graczy, którzy nie mieli kontaktu z produkcją Crystal Dynamics w dotychczasowej wersji. Osoby znające Tomb Raidera z pecetów, Xboksa 360 i PlayStation 3 również powinny zdaniem Amosa wyciągnąć coś z nowego wydania.

Komentarze
25
Usunięty
Usunięty
02/01/2014 21:38

> Widziałeś trailer? Porównywałeś do oryginalnej wersji gry? Różnica jest, i to duża.> http://www.playstationlifestyle.net/2013/12/17/tomb-raider-qa-talks-the-definitive-edition-lara-on-ps4xbox-one-improved-multiplayer-voice-commands-more/> W dodatku jest dodana obsługa komend głosowych, touchpada i takich tam popierdółek.Widziałem trailer, różnica nie jest "duża", bo z tych gigantycznych zmian widać tylko nową buźkę Lary. Miałem to szczęście grać na maksymalnych możliwych detalach na PC i szczerze gdy piszesz "takich tam popierdółek" to dokładnie określa dla mnie wersję na next geny. To takie gadanie w stylu - kupcie naszą grę, jest taka "inna" i "lepsiejsza" niż to samo co wyszło wcześniej. Będziecie sobie mogli mówić do Lary (łojezu, super), TressFX zobaczycie tak samo jak na PC tylko w przypadku Lary (hmm, zastanawiające :D), poprawimy multiplayer, który od wydania gry jest trupem (czyli po prostu go wskrzesimy i powiemy, że go poprawiliśmy). Patch graficzny za 250 zł - tak jest nowa-stara Lara.

wolverine
Gramowicz
02/01/2014 18:20

Nie rozumie tej Waszej kłótni. Skoro graliście w tę grę na PC czy poprzedniej konsoli, to co Was interesuje jej cena na nowych konsolach ? Zamierzacie kupować drugi raz to samo ?A ktoś kto nie grał dostaje grę w takiej cenie w jakiej są teraz gry na konsole. Ja nie miałem styczności poza kilkoma minuatmi na PC, więc podchodze do tego jak do zupełnie nowego produktu.Czy włozyli duuużo pracy czy nie, to inna sprawa. Żeby uzasadnić cenę gotowi są pewnie udowodnić że napisali grę od nowa :) :)

Vojtas
Gramowicz
02/01/2014 17:32
Dnia 01.01.2014 o 20:33, BlindObserver napisał:

Wierzyć wydawcy przed wydaniem gry i pić zimne mleko - obie rzeczy wychodzą na "zdrowie".

Co jest nie tak z piciem zimnego mleka?




Trwa Wczytywanie