Pierwsze, oficjalne zdjęcie z nowego Mass Effecta

Robert Sawicki
2013/11/07 23:45
25
0

I mimo tego, że pochodzi prosto ze studia, bo nawet i sam grający wygląda jak Kaidan Alenko, zamiast zwyczajnego screenshota mamy zdjęcia z monitorem w oddali, na którym uruchomiony jest nowy Mass Effect.

Pierwsze, oficjalne zdjęcie z nowego Mass Effecta

Jeśli jeszcze nie wiedzieliście, to dzisiaj mamy N7 Day, w trakcie którego wszyscy, jako fani Mass Effecta, powinniśmy świętować. Bioware uważa to także za dzień "Patrzcie, jak gramy w nowe Mass Effect, kiedy Wy gracie w stare", stąd Michael Gamble (producenta gry) i Yanick Roy (dyrektor studia BioWare w Montrealu) wstawili na swój profil na Twitterze po jednym zdjęciu.

Drugie zdjęcie zyskało podpis "... z nowymi postaciami, w których można się zakochać", co jest dokończeniem opisu do pierwszego w postaci "Zbliża się następny rozdział historii Mass Effect". Ale to nie koniec, bo w chwili pisania tego newsa dochodzą kolejne zdjęcia od reszty ekipy.

GramTV przedstawia:

Oba ostatnie obrazki zawdzięczacie członkom studia BioWare Montreal, gdzie za górny odpowiedzialny jest projektant poziomów Gary Stewart z podpisem "... nowymi przeciwnikami do spotkania,", zaś za dolny Manveer Heir, projektantka rozgrywki, kończąca zdanie "... i nowymi światami do zwiedzenia!".

Ciekawe. I ładne. Ale coś, co jest screenshotem lub filmem z rozgrywki wzbudziłoby chyba nieco więcej zainteresowania.

Komentarze
25
Usunięty
Usunięty
08/11/2013 17:29
Dnia 08.11.2013 o 17:15, Sanders-sama napisał:

> Oby nie zrobili takiego faila jak z ME 3 a dokładniej z jego zakończeniem. Uważaj co piszesz! Zaraz zlecą się prawdziwi fani i napiszą ci jaki ty dziecinny jesteś, bo nie zajarzyłeś wielkiej wizji Hudsona i Wielkiego Maca..

A niech się zlatują zmuszą mnie do zmiany zdania? Raczej nie.

Sanders-sama
Gramowicz
08/11/2013 17:15
Dnia 08.11.2013 o 15:23, Eternal101 napisał:

Oby nie zrobili takiego faila jak z ME 3 a dokładniej z jego zakończeniem.

Uważaj co piszesz! Zaraz zlecą się prawdziwi fani i napiszą ci jaki ty dziecinny jesteś, bo nie zajarzyłeś wielkiej wizji Hudsona i Wielkiego Maca..

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 15:23

Oby nie zrobili takiego faila jak z ME 3 a dokładniej z jego zakończeniem.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 13:48

Mass Effect jest obecnie moją ulubioną serią, więc mam nadzieję iż 4 część będzie tak dobra jak 2 i 3. Chociaż osobiście wolałbym aby brała więcej z drugiej części niżeli z trzeciej ;)

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 11:47
Dnia 08.11.2013 o 11:43, Sanders-sama napisał:

Też tak się czułem

no bo to było depresyjne i frustrujące zakończenie.

Dnia 08.11.2013 o 11:43, Sanders-sama napisał:

Nie zgadzam się!

szczerze, nie czułbym się komfortowo, gdyby ME skończyło się tęczą i jednorożcami. może gdyby trzecia część wyglądała inaczej, ale przyjemne, szczęśliwe zakończenie nie pasowałoby klimatem do tej ponurej gry.

Dnia 08.11.2013 o 11:43, Sanders-sama napisał:

A ja śmieję się z ciebie i tobie podobnych, serio xD

okej, to zabrzmiało dużo bardziej wrogo niż zamierzałem. xDchodzi mi tylko o to, że w trakcie tej gry decydujesz dosłownie o przeżyciu czy wymarciu praktycznie wszystkich ras w galaktyce. ta gra jest solidnie nieliniowa. a ja przez "zakończenie" rozumiem cały krajobraz, który pozostaje po bitwie, nie tylko dosłownie ostatni filmik przed napisami końcowymi. może dlatego byłem bardziej usatysfakcjonowany.

Sanders-sama
Gramowicz
08/11/2013 11:43
Dnia 08.11.2013 o 11:04, Robertcik1 napisał:

i pokazał. miałem solidną depresję po skończeniu ME3 i mocno byłem tym sfrustrowany,

Też tak się czułem

Dnia 08.11.2013 o 11:04, Robertcik1 napisał:

ale ta seria nie mogła mieć innego zakończenia.

Nie zgadzam się!

Dnia 08.11.2013 o 11:04, Robertcik1 napisał:

i każdemu, który twierdzi, że kolory strumienia światła są jedyną różnicą pomiędzy zakończeniami - śmieję się w twarz. serio.

A ja śmieję się z ciebie i tobie podobnych, serio xD

Sanders-sama
Gramowicz
08/11/2013 11:39
Dnia 08.11.2013 o 11:01, ShadyGW napisał:

BioWare chciał pokazać dojrzałe zakończenie

Dojrzałe ^^

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 11:08
Dnia 08.11.2013 o 10:36, ww3pl napisał:

Tylko dla mnie poziom z ME2 wydaje się być tym odpowiednim?

Nie tylko ;P

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 11:06
Dnia 08.11.2013 o 10:36, ww3pl napisał:

I choć trójka mi się mocno podobała, to wszyscy przeżywali w niej wszystko gorzej, niż ludzie z nerwicą natręctw.

No wiesz. Wojna, pradawna rasa maszyn niszcząca życie w galaktyce. Jest czego się bać.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 11:05
Dnia 08.11.2013 o 10:36, Ostrowiak napisał:

jest zła, niedokończona i pospiesznie zrobiona bo zmieniła się z celowniczek z interaktywnymi filmami

Czyli jest tym, czym było ME2. Z tą różnicą, że ME3 ma lepszą walkę i misje.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 11:04
Dnia 08.11.2013 o 11:01, ShadyGW napisał:

Rzeczywiście, dzieciaki spodziewały się walki z MEGA HIPER Bossem, tak samo słabej walki jaka była w ME2. BioWare chciał pokazać dojrzałe zakończenie, ale nie trafił niestety w mentalność odbiorców.

i pokazał. miałem solidną depresję po skończeniu ME3 i mocno byłem tym sfrustrowany, ale ta seria nie mogła mieć innego zakończenia.i każdemu, który twierdzi, że kolory strumienia światła są jedyną różnicą pomiędzy zakończeniami - śmieję się w twarz. serio.swoją drogą łatwiejszej i gorzej skonstruowanej walki z końcowym bossem nż w ME2 chyba jeszcze nie widziałem.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 11:01

Rzeczywiście, dzieciaki spodziewały się walki z MEGA HIPER Bossem, tak samo słabej walki jaka była w ME2. BioWare chciał pokazać dojrzałe zakończenie, ale nie trafił niestety w mentalność odbiorców.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 10:36
Dnia 08.11.2013 o 10:34, Jave napisał:

A jest zła, niedokończona i pospiesznie zrobiona, bo miała słabą końcówkę. Zero logiki.

jest zła, niedokończona i pospiesznie zrobiona bo zmieniła się z celowniczek z interaktywnymi filmamikońcówka to tylko czubek kupy gnoju

ww3pl
Gramowicz
08/11/2013 10:36
Dnia 08.11.2013 o 10:17, gorzalka napisał:

Anyway, mam nadzieję, że odpuszczą sobie też i te patos z ME3.

Tylko dla mnie poziom z ME2 wydaje się być tym odpowiednim?Przedstawili świat poważnie - zrobili z tego "epickie nie wiadomo co", ale w fajny sposób i z niczym szczególnie nie przegięli.I choć trójka mi się mocno podobała, to wszyscy przeżywali w niej wszystko gorzej, niż ludzie z nerwicą natręctw.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 10:34

Czyli standard. Nikt nie lubi ME3, bo to zła, niedokończona i pospiesznie zrobiona gra. A jest zła, niedokończona i pospiesznie zrobiona, bo miała słabą końcówkę. Zero logiki.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 10:17
Dnia 08.11.2013 o 09:17, DeithWX napisał:

> Nie był. Sarkazmu nie wyczułeś :P

Dokładnie. :)Anyway, mam nadzieję, że odpuszczą sobie też i te patos z ME3. Bo te

Spoiler

sny z tym chłopcem nad którym Sheppard tak lamentuje były z początku śmieszne, ale potem stały się żałosne... człowiek który powybijał setki, jak nie tysiące ludzkich i nie ludzkich istnień, który wybija całe rasy, dopiero gdy wydaje się że nie ma szans ma wyrzuty sumienia, och c''mon....

. Wiem że hamburgery lubią gdy patos przytłacza inne aspekty gry, a fabuła jest tak samo WYBUCHOWA (taki suchar :) ) jak w CoD. Jednak jak widać (po reakcji graczy) nigdzie indziej to nie jest traktowane jako zaleta.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 09:17

> Nie był.Sarkazmu nie wyczułeś :P

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 09:15
Dnia 08.11.2013 o 08:58, Triderus napisał:

Mam nadzieje że Bioware w nowej trylogii Mass Effecta, aż tak nie będzie promować homoseksualizmu i ateizmu jak to miało wcześniej miejsce w pierwszych trzech częściach ME. A Boga i tradycyjne związki między kobietą a mężczyzną traktować jak coś nienormalnego.

jest zasadnicza różnica między promowaniem, a zauważaniem i rozpoznawaniem istnienia.poza tym czy Ashley przypadkiem nie była głęboko wierząca? czy w dialogach z nią nie było możliwości zdefiniowania Sheparda jako wierzącego? nie jestem pewien, bo nie cierpię laski i starałem się unikać dialogów z nią, ale coś takiego mi się obija o mózg teraz.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 08:58

Mam nadzieje że Bioware w nowej trylogii Mass Effecta, aż tak nie będzie promować homoseksualizmu i ateizmu jak to miało wcześniej miejsce w pierwszych trzech częściach ME. A Boga i tradycyjne związki między kobietą a mężczyzną traktować jak coś nienormalnego.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 08:38
Dnia 08.11.2013 o 08:32, Lordpilot napisał:

Pytanie związane ze zdjęciami, ale nie z grą ;-). Co to są za "monitory", po których oni rysują takimi "długopisami" ? Wygląda na to, że "delikatnie" nie zauważyłem jak bardzo zmienił się deweloping gier (chodzi o stronę stricte techniczną) w ciągu ostatnich kilku lat ;-).

też mnie to ciekawi. wiem, że Fiona Staples w ten sposób Sagę rysuje, co sprawia, że mi mózg wybucha, bo ja ledwo jestem w stanie moją ładowarkę do pradu podłączyć. zaczyna mnie przerażać technika.i po raz kolejny powiem, że uwielbiam zakończenie ME3, tak samo jak całą tę serię. jeśli chodzi o to, BW ma u mnie jeszcze kredyt zaufania.

Lordpilot
Gramowicz
08/11/2013 08:32

Pytanie związane ze zdjęciami, ale nie z grą ;-). Co to są za "monitory", po których oni rysują takimi "długopisami" ? Wygląda na to, że "delikatnie" nie zauważyłem jak bardzo zmienił się deweloping gier (chodzi o stronę stricte techniczną) w ciągu ostatnich kilku lat ;-).

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 07:43
Dnia 08.11.2013 o 00:25, gorzalka napisał:

Jak to pośpieszonym? :D

Ano normalnie. Po skasowaniu wcześniejszej lepszej wersji scenariusza do gry, nowy powstał na kolanie na szybko, byleby tylko zdążyć przed premierą. A na coś takiego potrzeba o wiele więcej czasu... To, ze był robiony na szybko nie podlega wątpliwości bo nawet kilka wątków i postaci, które miały się pojawić w grze według pierwotnego planu zostały po prostu z gry wycięte.

Dnia 08.11.2013 o 00:25, gorzalka napisał:

Przecież ME3 był idealny

Nie był.

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 06:52

> Pewnie minie jeszcze ze 2 lata zanim coś konkretnego pokażą... Po farsie z pośpieszonym> ME3, teraz się 2 razy zastanowią zanim wypuszczą...Pośpieszonym.... ta, jasne.... No bo oczywiście Bioware miało w planach stworzyć idealną fabułę, tylko złe, okrutne EA nie dało im wystarczająco czasu. Przecież Bioware nie tworzy przeciętnych gier. (sarkazm)2 lata i 2 miesiące pomiędzy ME1 i ME2, a między ME2 i ME3... 2 lata i 2 miesiące!

Usunięty
Usunięty
08/11/2013 00:25

Jak to pośpieszonym? :D Przecież ME3 był idealny tylko gracze nie zrozumieli głębi tych 3 RÓŻNYCH wybuchów, tzn zakończeń, dlatego dodali coś tam na odwal za DARMO (nie wiem co, bo po niebieskim wybuchu już więcej nie odpaliłem kampanii). Ależ to Bioware jest łaskawe...Anyway, mam nadzieję że przemyślą teraz dogłębnie problem fabuły i ZAKOŃCZEŃ zanim ME4 ujrzy światło dzienne. Inaczej szkoda tak ciekawej marki. :)

Sanders-sama
Gramowicz
08/11/2013 00:00

Pewnie minie jeszcze ze 2 lata zanim coś konkretnego pokażą... Po farsie z pośpieszonym ME3, teraz się 2 razy zastanowią zanim wypuszczą...