Hardkorowcy nie grają w Call of Duty?

Paweł Pochowski
2013/10/21 15:00
61
0

Tak twierdzą panowie z Infinity Ward, a więc twórcy tegorocznego Call of Duty: Ghosts oraz ojcowie marki Modern Warfare. Według nich w CoD-a grają głównie casuale.

Hardkorowcy nie grają w Call of Duty?

Na jakiej podstawie wysnuto takie wnioski? Głównie stąd, że grający w Call of Duty bardzo często nie interesują się innymi tytułami - a jeśli już, to oprócz CoD-a odpalają jedynie kilka innych produkcji. - Niezależnie od platformy zachowanie i przyzwyczajenia graczy nie zmienią się tylko dlatego, że wchodzą nowe konsole. Jest to zresztą dziwne, poniekąd nawet ironiczne, osoby włączające co wieczór Call of Duty nie są hardkorowymi graczami lub nawet graczami (sensu stricto - dop. red.) w ogóle. Ale to właśnie oni będą dalej grać w CoD, niezależnie od platformy. Sądzę więc, że nie tylko będziemy zacieśniać więzy z istniejącą bazą graczy, ale spróbujemy przejść na konsole next-genowe i zobaczymy jak daleko uda nam się razem zajść - tłumaczy dla OXM executive producer w Infinity Ward Mark Rubin.

Nie pozostaje nam nic innego niż zrobić sondę - ilu z Was gra regularnie w nowe odsłony Call of Duty i uważa się za hardkorowców?

GramTV przedstawia:

Komentarze
61
HappyCzat
Gramowicz
26/02/2014 14:43

> hmm hardcore? czy tam Muminek? ważne ze straci kasę na odgrzewany kotlet od którego> już robi nie dobrze gdy o nim myślę .Ehh, i kolejny fanboy BF zachowujesz się jak idiota broniąc swojego BF''a sam mam BF''y i Cod''y ale CoD bardziej mi się podoba taka jest moja opinia.Ale kurna nigdy nie mówiłem że BF to gówno. A ty pokazujesz tylko poziom swojej głupoty i niedojrzałości pewnie nawet nie grałeś w coda ale to że nawet go nie widziałeś nie powstrzyma cie do obrażania graczy Call of Duty. Jeszcze jedna kwestja Kał of, ehh brak mi słów ponieważ ludzie którzy to piszą są naprawde śmieszni i pewnie grają w BF bo to jest modne w ich gimnazjum a tak naprawde nie umią zrobić jakiegoś fajnego wyniku.Tą wypowiedź kieruje nie tylko do ciebie ale do osób tego typu.Pozdrawiam

Shinigami
Gramowicz
03/11/2013 22:59

CoD zmienił platformę docelową od tego czasu, teraz to FPS konsolowy z portem na PC - czasy promoda i modów w ogóle już dawno przeminęły, zresztą to tyczy się nie tylko tworów tej firmy. Jeśli spodziewasz się czegoś równie ''skillowego'' jak legendarna czwórka to raczej się zawiedziesz. To papka dla mas ;)

SaLaZaR
Gramowicz
03/11/2013 22:28

Ja tam mam nagrane 2005h- http://www.xfire.com/profile/sadler1104 nagrane w CoDa 4 MW na multi i jest to jedyna oprócz wcześniejszych która jest zajebista każdy nowy cod nie ma tego czegoś i nie widz różnicy miedzy mw 2 i 3 BO 1 i 2 ... i nie gram co wieczór po kilka h i nie jest casualem.. tylko kiedyś tak z rok 2 lata temu to sie grało po 5-10h dziennie czy to na promodzie czy farmiło sie na randomie i dostawało sie kick za wh bo wkońcu sound to dla pomidorów WH i było fajnie zamówiłem pre-ordera Ghosta.. i powiem tak jest to 1 nowy cod którego kupuje i staram się nie hejtować ale naprawdę liczę na coś świeżego nie odgrzewanego..

amadi89
Gramowicz
23/10/2013 13:36

Multi dla COD skończył się na starym numerze 2, ale jednego można pozazdrościć Callowi, to że nie wali Jana na singlu, i dużo lepiej się go przechodzi niż nowe Battlefieldy, Medale czy jeszcze inne FPP wojenne

Greg_Ciezak
Gramowicz
22/10/2013 10:16

Znaczna większość mieści się gdzieś na kontinuum między hardcore''em a casualem. Inną kwestią jest że tak naprawdę nie warto utożsamiać się z hardcore''owcami , bo za dużą ilością wolnego czasu, silną potrzebą osiągnięć (choćby wirtualnych) i skłonnościami masochistycznymi idą w parze rzeczy, o których już wiedzieć nie chcemy (A kto chce - zapraszam na 4chan /v/ na kilka godzin).

Qzzz
Gramowicz
22/10/2013 07:20

> Call of co?What of Duty ?

keyholestyle
Gramowicz
21/10/2013 23:25

gram we wszystkie COD-y od MW1 (oprócz World at War bo jeszcze sobie nie kupiłem :P )i na samym Xbox 360 ograłem ponad 75 tytułów na PS3 możliwe że ponad 20 (*)ale wiem że wiele osób faktycznie nie posiada innych gier niż takie jak FIFA czy właśnie COD albo BF bo można przy nich siedzieć bardzo długo a nie każdy może sobie pozwolić na zakup tak wielu gier itd.sam gdy czekam na start meczu w COD czasami porównuje sobie gry z innymi graczami i jest zazwyczaj bardzo krucho :P(*) jak ktoś nie wierzy czy coś niech porówna sobie ze mną gryPSN nickname- keyholestyleXBOX gamertag- keyholestyle

Hubi_Koshi
Gramowicz
21/10/2013 22:11
Dnia 21.10.2013 o 22:06, pawbuk napisał:

A jak byś określił moją osobę - chcę sprawdzić/przejść jak najwięcej gier, ale nie zawsze szukam wyzwania, a tylko niektóre gry przechodzę więcej niż jeden raz, a jedną na 20 kończę w 100%? :D

Gdzieś pośrodku :-P Z mocnym skrętem na hardcore''a. Hardcore i Casual to w sumie dwie przeciwne strony skali i tyle.

pawbuk
Gramowicz
21/10/2013 22:06

A jak byś określił moją osobę - chcę sprawdzić/przejść jak najwięcej gier, ale nie zawsze szukam wyzwania, a tylko niektóre gry przechodzę więcej niż jeden raz, a jedną na 20 kończę w 100%? :D

Barkup
Gramowicz
21/10/2013 21:54

A ja na swojej dzielni jako jedyny miałem kompa i to przez długi czas. No i oczywiście koledzy i koleżanki przychodziły grać.Tylko nie zmienia to faktu, że granie nie było powszechne - to była forma zabawy, a nie granie jak dzisiaj, że każdy ma kompa w zaciszu domowym, a wielu jako tako się grami interesuje cokolwiek bardziej.

Dared00
Gramowicz
21/10/2013 21:45
Dnia 21.10.2013 o 21:43, Demagol napisał:

A u mnie Pegasusy HEHE

Mnie jakoś Pegasus minął, za to jedyny na placu Amigę 1200 miałem. Taki szacun był.

Barkup
Gramowicz
21/10/2013 21:43

A u mnie PegasusyHEHE

Dared00
Gramowicz
21/10/2013 21:41
Dnia 21.10.2013 o 21:38, Demagol napisał:

Do końca lat 90. komputery były jednak rzadkim zjawiskiem w domostwach, zmieniło się to gdzieś tak po 2002.

Były też konsole. U mnie pół placu miało plejstejszyny i się chodziło na Medal of Honor i Colina.

Barkup
Gramowicz
21/10/2013 21:38

Do końca lat 90. komputery były jednak rzadkim zjawiskiem w domostwach, zmieniło się to gdzieś tak po 2002.

Hubi_Koshi
Gramowicz
21/10/2013 21:35
Dnia 21.10.2013 o 21:31, Dared00 napisał:

I to jest dowód na to, że podział na hardkorowców i casuali jest upośledzony. Masz tysiąc ludzi i tysiąc definicji hardkorowca.

Cóż jak dla mnie różnica między hardcorem a casualem polega na mentalności. Hardcororowiec to człowiek szukający wyzwania, człowiek który chce ukończyć grę na 110%, odkryć wszystko co się da, zrobić wszystko co się da i pokonać grę na najwyższym poziomie trudności etc. Casual z kolei to po prostu człowiek który w wolnej chwili chce sobie pograć, bez nadmiernego stresu lub problemów. Ot zabawić się trochę bez żadnych zobowiązań czy wyzwań.

Dared00
Gramowicz
21/10/2013 21:31
Dnia 21.10.2013 o 21:28, Fang napisał:

Przecież to idiotyczne wnioski. Koreańscy mistrzowie w Starcraft-a nie mają czasu grać w nic innego, siekają tylko tą jedną grę i to co potrafią w niej zrobić jest czasem nie do opisania a na podstawie definicji powyżej to casuale...

I to jest dowód na to, że podział na hardkorowców i casuali jest upośledzony. Masz tysiąc ludzi i tysiąc definicji hardkorowca.

Fang
Gramowicz
21/10/2013 21:28

Takimi wypowiedziami mogą zrazić część graczy którzy sądzą że są hardcorowcami ;)"Na jakiej podstawie wysnuto takie wnioski? Głównie stąd, że grający w Call of Duty bardzo często nie interesują się innymi tytułami - a jeśli już, to oprócz CoD-a odpalają jedynie kilka innych produkcji."Przecież to idiotyczne wnioski. Koreańscy mistrzowie w Starcraft-a nie mają czasu grać w nic innego, siekają tylko tą jedną grę i to co potrafią w niej zrobić jest czasem nie do opisania a na podstawie definicji powyżej to casuale...

hu9in
Gramowicz
21/10/2013 21:22
Dnia 21.10.2013 o 19:51, Demagol napisał:

Jeżeli mówisz o "naszym" pokoleniu (cokolwiek to by miało oznaczać) to mam wrażenie, że większość z nas nie grała w tym wieku w gry wideo, a np. piłkę nożną lub bawiła się w skoki narciarskie na fali małyszomanii (to w zimie).

Cóż, mi się wydaje, że chociaż większość z nas spędzała więcej czasu na podwórku w tym wieku, to też graliśmy, skoro teraz jesteśmy na tym forum.

pawbuk
Gramowicz
21/10/2013 20:54

Ależ ja nigdzie nie napisałem, że nie można być hardkorowcem grając jedynie w CoD-a :D Jeśli już używam słowa casuale, to raczej żartobliwie, odnosząc go do osób, które w gry grają rzadko :)Tak swoją drogą, to nigdy nie byłem zwolennikiem dzielenia graczy na grupy ;)

Barkup
Gramowicz
21/10/2013 20:29

Nie wiem, co macie na myśli mówiąc gracz hardcore''owy i czemu gracze w CoD-a mają niby być głównie casualami. Taki młodzieniec grający w Call of Duty niejako "zawodowo", tj. poświęcający mu dużo czasu to na pewno nie casual, a hardkorowiec grający w CoD-a.Można być "hardkorowcem" z racji grania w gry wszelakie w ilościach nieprzyzwoitych, można być hardkorowcem poprzez granie w jeden tytuł.

Kafar
Gramowicz
21/10/2013 20:25

jak słyszę czasami osoby rozmawiające "wrzeszczące" w CoD:Black Ops 2 to na bank nie są to hardcorowi gracze a gimbaza. Ale jaka gra tacy gracze :x

pawbuk
Gramowicz
21/10/2013 20:23
Dnia 21.10.2013 o 20:12, Demagol napisał:

Ja się zastanawiam kto tu jest "hardkorowcem", skoro można grać hardkorowo w CoD-a i tylko w CoD-a.

Nie do konca zrozumiałem Twój post ;) Kto napisał, że tylko w CoD-a można grać hardkorowo? Chyba, że jakiejś ironii nie zrozumiałem, to sorry ;)

Barkup
Gramowicz
21/10/2013 20:12

Ja się zastanawiam kto tu jest "hardkorowcem", skoro można grać hardkorowo w CoD-a i tylko w CoD-a.

pawbuk
Gramowicz
21/10/2013 20:03

Kolejny temat, w którym mogą się spokojnie wzajemnie poobrażać fani BF-a i CoD-a :DTu chyba nigdy nie będzie zgody, bo ludzie próbują się dowartościować w każdy możliwy sposób: "Ja gram w beef3, a ty w coda - jesteś gupszy!"Chętnie bym sprawdził jak wyglądają najnowsze odsłony CoD-a, ale w tej serii zawsze interesowała mnie jedynie kampania, dla której nie wydam 130 zł :D Z drugiej strony, pewnie bym został wyzwany od casuala i małolata, gdyby ktoś zobaczył, że gram w najnowszą odsłonę ;)Podejrzewam, że sprzedaż BF-a też napędzają głównie casuale - baza tzw. hardkorowców nie jest raczej tak duża.

Barkup
Gramowicz
21/10/2013 19:51

Jeżeli mówisz o "naszym" pokoleniu (cokolwiek to by miało oznaczać) to mam wrażenie, że większość z nas nie grała w tym wieku w gry wideo, a np. piłkę nożną lub bawiła się w skoki narciarskie na fali małyszomanii (to w zimie).

hu9in
Gramowicz
21/10/2013 19:47

Mam brata i kuzyna, którzy mają po 13 lat, oryginalne kopie BF3 i CoDa. W BF grają dużo więcej i to na takim poziomie, że nie zdziwiłoby mnie, gdyby wielu z Was już od nich dostało po łepetynie...Dodam jeszcze, że kiedy te dzieci nie wydają na fajki w podstawówce, to są w stanie oszczędzić na gry. No i my dostawaliśmy od rodziców klocki lego, a oni dostają właśnie gry.Czepiać by się można, że nie spełniają wymagań wiekowych, ale przypomnijmy sobie w co graliśmy w ich wieku;p

BlindObserver
Gramowicz
21/10/2013 18:53

Nic nowego z tej wypowiedzi się nie dowiedziałem. Hardcore''owi gracze to są na Kickstarterze, a nie podniecają się produktem mainstreamowym.

hydzior
Gramowicz
21/10/2013 18:09

Wszystkie dzisiejsze gry AAA są dla casuali :}. Koniec tematu.

Feallan
Gramowicz
21/10/2013 17:48
Dnia 21.10.2013 o 16:46, LESZ3u napisał:

Fajek nie ściągniesz z internetu. Znam kilku młokosów, żaden nie gra na oryginałach. Znam też kilku poważnych ludzi z pracą i rodziną. Nie grają wiele, ale od czasu do czasu zasiadają przy CoDzie, żeby się odprężyć. Nie jestem ekspertem, ale jestem pewien, że nieletni gracze stanowią naprawdę niewielki odsetek graczy posiadających oryginalną kopię.

Może w Polsce.Na zachodzie gra się na konsolach, a piracenie na konsoli takie proste nie jest. "Mamo, kup mi Call of Duti Blak Ops 5 na urodziny".

Brunne_R
Gramowicz
21/10/2013 17:42

> 225h w sumie w multi/kampanie i zombie w BOII ale nie jestem hardkorowcem...^^ a Ci którym> Cod się nie podoba to niech nie hejtują bo np ja wole szybkie rundki w cod-a i wiecej> czasu spedziłem przed nim niż przy bf3... tyle w temacie :P>Podpisuje sie pod Twoja wypowiedzia obiema rekoma.Gimbiaza ze szkoly wrocila, i jak sepy rzucili sie na hejtowanie CoD-a.Czyli wynika ze grajacw BF-a jest sie "powaznym hardcorem", a ci co graja w CoD-a to "niepowazna dzieciarnia".Ciekawe ilu z tych "powaznych hardcorow" gralo w CoD-a. Moze grali , ale pewnie za mocno po pupci dostali i szybko zrezygnowali.Dla informacji gram zarowno w BF-a ,jak i CoD-a. I bardzo dobrze sie bawie.

Brunne_R
Gramowicz
21/10/2013 17:30

> 70H ja przy bf3 spedziłem ponad 1100h cod to dno totalne w bf ze znajomymi na hedsecie> zabawa jest swietna są pojazdy i destrukcja otoczenia w cod co najwyzej możesz sobie> psem pobiegać,Preorder ps4 i bf4 zamówiony.>>No to pewnie jestes "hardcor" jak tyle godzin spedziles grajac w bf3. LOL

maxoopl
Gramowicz
21/10/2013 17:29

225h w sumie w multi/kampanie i zombie w BOII ale nie jestem hardkorowcem...^^ a Ci którym Cod się nie podoba to niech nie hejtują bo np ja wole szybkie rundki w cod-a i wiecej czasu spedziłem przed nim niż przy bf3... tyle w temacie :P

ziutekrq19
Gramowicz
21/10/2013 17:29

Mam znajomych na xboxie którzy mają rodzine i prace w angli i mają przegrane na bf3 ponad 2500h więc zastanów się o czym piszesz,moze sam nie masz życia.

Ventil
Gramowicz
21/10/2013 17:27
Dnia 21.10.2013 o 17:13, LESZ3u napisał:

Polecam przejrzeć sobie statystyki na http://www.esrb.org/about/video-game-industry-statistics.jsp

Wszystko ładnie, ale te statystyki tyczą się wyłącznie Stanów Zjednoczonych, jeśli dobrze widzę. Wiem, USA ma bardzo duży udział w sprzedaży gier, ale istnieją również inne kraje, gdzie średnia wieku jest zauważalnie niższa. Ot, choćby Polska.

Dnia 21.10.2013 o 17:13, LESZ3u napisał:

Twórcy nie ściemniają, że to casuale stanowią główne źródło dochodu

Wiadoma sprawa. Inaczej nie byłyby potrzebne jakiekolwiek reklamy ;)

Dnia 21.10.2013 o 17:13, LESZ3u napisał:

a w ramach tej kategorii uznaję ludzi, którzy pograć lubią, ale nie mają na to zbyt wiele czasu - wspomniane już osoby z pracą i rodziną.

Można być hardcorowcem, ale grać mało. Jest przecież wiele osób, które więcej czasu poświęca na czytanie o grach niż samo granie. Młodzi za to bardzo często interesują się tylko jednym tytułem. I o ile grają bardzo dużo, to ograniczają się do znanych i sprawdzonych produkcji. Właśnie dlatego Dark Souls trafia do starszego grona odbiorców, niż wspomniany wcześniej CoD czy Battlefield.

Barkup
Gramowicz
21/10/2013 17:16
Dnia 21.10.2013 o 17:13, LESZ3u napisał:

Z tą różnicą, że ja jednak mam życie

OHOHOOn też ma życie, bo żyje (chyba)

LESZ3u
Gramowicz
21/10/2013 17:13
Dnia 21.10.2013 o 17:00, Ventil napisał:

Fajki za to, w przeciwieństwie do gier, ma często tatuś, od którego bardzo łatwo je... pożyczyć.

Jestem tego świadom i wiem, że chciałeś wykazać tutaj analogię do gier. Nie da się zaprzeczyć, że młodzi też siedzą na serwerach, ale w obu przypadkach to dorośli napędzają sprzedaż - a ta co roku jest kolosalna.Polecam przejrzeć sobie statystyki na http://www.esrb.org/about/video-game-industry-statistics.jspTwórcy nie ściemniają, że to casuale stanowią główne źródło dochodu, a w ramach tej kategorii uznaję ludzi, którzy pograć lubią, ale nie mają na to zbyt wiele czasu - wspomniane już osoby z pracą i rodziną.@ziutekrq19

Dnia 21.10.2013 o 17:00, Ventil napisał:

70H ja przy bf3 spedziłem ponad 1100h cod to dno totalne

No i super, jestem z Ciebie dumny. Z tą różnicą, że ja jednak mam życie i jak wspomniałem, te 70h w porównaniu z innymi tytułami to w moim przypadku bardzo dobry wynik. I ja pierdziele, do jasnej ciasnej - w BFa też grałem. Trochę mniej, ale też grałem. Bo BF3 był dla mnie strasznym zawodem i krokiem wstecz. No ale co ja tam wiem. Idę sobie pobiegać psem.

Zajanski
Gramowicz
21/10/2013 17:05
Dnia 21.10.2013 o 17:03, Henrar napisał:

ITT ludzie pokazują swój poziom, narzekając na dzieciarnię w Call of Duty.

Ten post - pokazywanie swojego poziomu poprzez narzekanie na narzekanie na dzieciarnię w Call of Duty.Narzek-cepcja?

Twixes
Gramowicz
21/10/2013 17:04

> Milutkie 70h w multi pierwszego Black Opsa to chyba nie jest zły wynik? Tym bardziej,> że z reguły nie poświęcam tyle czasu na pojedyncze tytuły. Co więcej - lubię też Battlefielda.> Koniec świata!Małolaty nie napędzają sprzedaży. One napędzają strony z torrentami.

Henrar
Gramowicz
21/10/2013 17:03

ITTludzie pokazują swój poziom, narzekając na dzieciarnię w Call of Duty.Czyli kolejny temat o CoDzie i te same twarze wielkich MLG hardcore''ów :3

ziutekrq19
Gramowicz
21/10/2013 17:01

70H ja przy bf3 spedziłem ponad 1100h cod to dno totalne w bf ze znajomymi na hedsecie zabawa jest swietna są pojazdy i destrukcja otoczenia w cod co najwyzej możesz sobie psem pobiegać,Preorder ps4 i bf4 zamówiony.

Ventil
Gramowicz
21/10/2013 17:00
Dnia 21.10.2013 o 16:46, LESZ3u napisał:

Fajek nie ściągniesz z internetu.

Fajki za to, w przeciwieństwie do gier, ma często tatuś, od którego bardzo łatwo je... pożyczyć.

Dnia 21.10.2013 o 16:46, LESZ3u napisał:

Znam kilku młokosów, żaden nie gra na oryginałach.

Zależy co rozumieć przez "młokosa". Jeśli mówimy o gimnazjum-liceum, to większość osób, które znam kupuje gry.

Dnia 21.10.2013 o 16:46, LESZ3u napisał:

Nie jestem ekspertem, ale jestem pewien, że nieletni gracze stanowią naprawdę niewielki odsetek graczy posiadających oryginalną kopię.

Przecież na każdym kroku widać, że sprzedaż CoDa napędza dzieciarnia. Wystarczy chwilę pograć i posłuchać, jak wiele osób spało wczoraj z "yo momma".Poza tym, dorośli też piracą i to ostro. Wielu ojców myśli, że konsola jest od tego, żeby ją przerobić.

Dnia 21.10.2013 o 16:46, LESZ3u napisał:

Jedyne czego bronię, to poziomu wypowiedzi w Internecie.

Nie obronisz. Ostatnimi czasy, nie wiedzieć czemu, stał się popularny tzw. "trolling". Syf taki, że szkoda gadać.

Shinigami
Gramowicz
21/10/2013 16:56

Wychowali sobie najlepszą możliwą bazę graczy i pięknie ją eksploatują, trudno się temu dziwić. Czy w tym gronie znajdą się hardcorowcy? Pewnie tak, o ile nie odpadli już kilka odsłon temu.

LESZ3u
Gramowicz
21/10/2013 16:46
Dnia 21.10.2013 o 16:13, Ventil napisał:

Ale bzdury. Skoro dzieciaki w podstawówce stać na fajki (a tych im raczej rodzice nie fundują), to na grę nie mają pieniędzy?

Fajek nie ściągniesz z internetu. Znam kilku młokosów, żaden nie gra na oryginałach. Znam też kilku poważnych ludzi z pracą i rodziną. Nie grają wiele, ale od czasu do czasu zasiadają przy CoDzie, żeby się odprężyć. Nie jestem ekspertem, ale jestem pewien, że nieletni gracze stanowią naprawdę niewielki odsetek graczy posiadających oryginalną kopię.@cHICEK

Dnia 21.10.2013 o 16:13, Ventil napisał:

Brońcie, brońcie bo jest czego :D

Jedyne czego bronię, to poziomu wypowiedzi w Internecie.

Crew_900
Gramowicz
21/10/2013 16:43

Długo zajęło im to zorientowanie się ale też dobrze, bo sami wiedzą, że w ich grę nie grają żadni poważni gracze.Tyle jak to napisali "casuale" którzy grożą śmiercią im jeżeli serwery ich padną na 2 minuty.

Martius0
Gramowicz
21/10/2013 16:40

W Call of Duty to grają ludzie, któym się wydaje, że to gra dla "hardcorowych graczy".

cHICEK
Gramowicz
21/10/2013 16:38

> Łał, jesteście tacy fajni! KAŁ OF! HA HA!>> Serio? Naśmiewacie się z graczy CoD, a sami reprezentujecie tak żałosny poziom?Brońcie, brońcie bo jest czego :D

GunarDAN
Gramowicz
21/10/2013 16:37

Hardkorowcy nie grają w Call of Duty. Hardkorowcy to idą do wojska:D

Ventil
Gramowicz
21/10/2013 16:13
Dnia 21.10.2013 o 16:02, LESZ3u napisał:

Liczysz na to, że sprzedaż napędzają małolaty? Podpowiedź - ich nie stać na kupno gier.

Ale bzdury. Skoro dzieciaki w podstawówce stać na fajki (a tych im raczej rodzice nie fundują), to na grę nie mają pieniędzy?

deamon-pl
Gramowicz
21/10/2013 16:10

hmm hardcore? czy tam Muminek? ważne ze straci kasę na odgrzewany kotlet od którego już robi nie dobrze gdy o nim myślę .

Zajanski
Gramowicz
21/10/2013 16:06
Dnia 21.10.2013 o 16:02, LESZ3u napisał:

Liczysz na to, że sprzedaż napędzają małolaty? Podpowiedź - ich nie stać na kupno gier.

Zgodnie z tą logiką przemysł zabawkowy nie ma prawa istnieć, ponieważ dzieci przecież nie mają pieniędzy. Hmm...

Usunięty
Usunięty
21/10/2013 16:04

Ja mam BO2 jedynie i przegrałem całe 10h w tą grę ;P Jestem "Hardcorowcem" :PPatrząc ile grałem w tą grę i to że zawsze byłem w pierwszej 2 w rankingu (swego czasu grałem hardcorowo przez 4 lata w CS 1.6), stwierdzam że w tą grę grają tylko casuale ;>

LESZ3u
Gramowicz
21/10/2013 16:02
Dnia 21.10.2013 o 15:53, polskiniko napisał:

Niech obliczą średni wiek graczy cod-a.

Liczysz na to, że sprzedaż napędzają małolaty? Podpowiedź - ich nie stać na kupno gier.

Dnia 21.10.2013 o 15:53, polskiniko napisał:

Albo ile godzin ludzie spędzają w tej "wspaniałej" grze :C

Milutkie 70h w multi pierwszego Black Opsa to chyba nie jest zły wynik? Tym bardziej, że z reguły nie poświęcam tyle czasu na pojedyncze tytuły. Co więcej - lubię też Battlefielda. Koniec świata!

polskiniko
Gramowicz
21/10/2013 15:53

Niech obliczą średni wiek graczy cod-a. Ciekawi mnie to, nie wyniki sprzedaży, czy inne, którymi cod się chwali. Albo ile godzin ludzie spędzają w tej "wspaniałej" grze :C

Zaix_91
Gramowicz
21/10/2013 15:48

> Świetne pytanie od newsmana, przecież casuale siedzą na forach poświęconych grom.Dlatego też pytanie skierowane jest do osób uważających się za hardkorowców i grających w COD - takich możemy tu znaleźć. Gdybym zapytał ile osób gra w ten tytuł i uważa się za każuali, Twoje wątpliwości byłyby uzasadnione. A nie są. :)

Raiden22
Gramowicz
21/10/2013 15:46

> Chyba Kał ofco za idiota...

alucard69
Gramowicz
21/10/2013 15:30

Sensu strictO.

Witka1995
Gramowicz
21/10/2013 15:27

Świetne pytanie od newsmana, przecież casuale siedzą na forach poświęconych grom.

Dared00
Gramowicz
21/10/2013 15:23
Dnia 21.10.2013 o 15:18, Ekonochrist napisał:

Chyba Kał of

http://img.pandawhale.com/post-22077-psych-thats-the-wrong-number-g-y7Ie.gif

LESZ3u
Gramowicz
21/10/2013 15:22

Łał, jesteście tacy fajni! KAŁ OF! HA HA!Serio? Naśmiewacie się z graczy CoD, a sami reprezentujecie tak żałosny poziom?

Ekonochrist
Gramowicz
21/10/2013 15:18

Chyba Kał of

Yezu
Gramowicz
21/10/2013 15:12

Call of co?