The Creative Assembly, twórcy Total War, stoją murem za SteamOS

Robert Sawicki
2013/10/10 00:10
6
0

Widać komuś jednak się chce portować gry na Linuksa kiedy wiadomo, że wreszcie będzie komu w nie grać.

The Creative Assembly, twórcy Total War, stoją murem za SteamOS

W wywiadzie z PCGamesN, Rob Bartholomew, odpowiedzialny za markę Total War, wyraził wsparcie całej ekipy w kwestii Steam OS. Jak twierdzi, nie ma absolutnie niczego, co mogłoby stać na drodze do portowania gier na Linuksa. "Przenosimy gry na Maca, więc portowanie naszych tytułów to nic nowego".

GramTV przedstawia:

The Creative Assembly znaleźć można na stronie SteamOS, stąd ich intencją jest wspieranie platformy ze wszystkich sił, co Rob potwierdził w wywiadzie. Oczywiście, jeśli wersja na Linuksa już się pojawi, to będzie ona dopracowana na tyle, na ile to tylko możliwe, stąd, o ile możemy wierzyć obietnicom, nie ma co się obawiać o leniwy port za trzynaście złotych.

O ile strategie szczególnie mnie nie kręcą, to na SteamOS mam już wydzieloną partycję na dysku, którą jeszcze grzeje Ubuntu. Zobaczymy tylko, jak ze sterownikami wyrobi się nie tylko NVidia, ale i AMD, bo ich brak sprawia wrażenie, że moja karta graficzna magicznie przestała istnieć.

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
10/10/2013 02:11

Uprzedzając hejterów którzy w najnowszego Total Wara nie grają, jest coraz lepiej, sytuację wspomagają dodatkowo moderzy. którzy są aktywni jak chyba nigdy dotąd. Jeśli ktoś wahał się przed zakupem - jest zielone światło a raczej żółte bo niektóre rozwiązania mogą nie przypaść do gustu, radzę pooglądać najświeższe gameplaye przed zakupem.Prawda jest taka, że choćby nie wiadomo co zrobili z Rome 2, ich porażka pozostanie w pamięci fanów i całej branży jeszcze przez wiele wiele lat i to będzie dla nich największą karą a dla Segi, cóż, ma duże szanse na tegoroczną "złotą kupę"...

Usunięty
Usunięty
10/10/2013 02:11

Uprzedzając hejterów którzy w najnowszego Total Wara nie grają, jest coraz lepiej, sytuację wspomagają dodatkowo moderzy. którzy są aktywni jak chyba nigdy dotąd. Jeśli ktoś wahał się przed zakupem - jest zielone światło a raczej żółte bo niektóre rozwiązania mogą nie przypaść do gustu, radzę pooglądać najświeższe gameplaye przed zakupem.Prawda jest taka, że choćby nie wiadomo co zrobili z Rome 2, ich porażka pozostanie w pamięci fanów i całej branży jeszcze przez wiele wiele lat i to będzie dla nich największą karą a dla Segi, cóż, ma duże szanse na tegoroczną "złotą kupę"...

Usunięty
Usunięty
10/10/2013 01:21

> Oni to niech się biorą za łatanie Rome II bo wciąż mają tam kupę roboty.Popieram w 100% szczególnie po failu z pierwszym patchem.




Trwa Wczytywanie