Shadow Warrior na premierowym trailerze; darmowy Penetrator dla posiadaczy Saints Row IV

Mateusz Stanisławski
2013/09/26 17:50

Dziś za pośrednictwem cyfrowej dystrybucji debiutuje polska gra akcji Shadow Warrior. Przed ewentualnym zakupem możecie obejrzeć okolicznościowy materiał wideo, zawierający ujęcia prosto z rozgrywki.

Shadow Warrior na premierowym trailerze; darmowy Penetrator dla posiadaczy Saints Row IV

Premiera Shadow Warrior ma miejsce wyłącznie na komputerach osobistych (21,24 euro na Steamie), ale przypominamy, że w przyszłym roku nowa produkcja studia Flying Wild Hog zagości również na konsolach następnej generacji. Wymagania sprzętowe tytułu – zarówno minimalne, jak i rekomendowane – znajdziecie w jednym z poprzednich wpisów.

Poniżej, oprócz obiecanego zwiastuna premierowego, serwujemy galerię screenów promujących darmowy dodatek do Shadow Warrior dla posiadaczy Saints Row IV – broń Penetrator. Ten oryginalny oręż wyląduje w Waszym ekwipunku, jeżeli w bibliotece programu Steam posiadacie ostatnią produkcję studia Volition.

GramTV przedstawia:

Komentarze
12
fenr1r
Gramowicz
28/09/2013 01:47
Dnia 27.09.2013 o 08:41, dark_master napisał:

Grę kupiłem i bawię się świetnie. Krwawa masakra. Tego właśnie oczekuję od FPSów, szybkiej rozgrywki i możliwości rozprawiania się z wrogami w ciekawy i kreatywny sposób.Natomiast za kiczem i idiotycznym humorem wcale nie tęsknie. SW od FWH bardziej kojarzy mi się z Hard Reset i Painkillerem niż FPSami z lat 90 i powiem, że jest to ogromna zaleta.Inną sprawą jest, że obecnie w branży powszechna jest poprawność polityczna. Producenci boją się pojechać po bandzie, bo zaraz znajdzie się jakaś dziwna banda krytykująca za seksizm, rasizm i takie tam bzdury. Niestety ludziom na zachodzie odbija i będą drzeć mordy kiedy coś wyda im się obraźliwe.

Usunięty
Usunięty
27/09/2013 20:23

dark_master dzięki za wsparcie! :)

Usunięty
Usunięty
27/09/2013 08:41

>gdybyś choć trochę interesował się tematem samej gry zamiast uzależniać swoją opinię od tego co powie ci RPS czy TB jak masz myśleć, to może byś zrozumiał problem.I nie, nie chodzi o gameplay jako taki. Problem jest z wypraniem gry z połowy jej klimatu, co poniekąd przyznano również na gramie. W oryginalnym SW miałeś całą tę otoczkę najbardziej kiczowatych cliche azjatyckiego kina z równie idiotycznymi tekstami, co przekładało się również na arsenał jak czterolufowe shotguny. W nowym SW, choć twórcy pozują na ostatnich obrońców starych klimatów w FPSach to jest to.. pozerstwo właśnie. Główny bohater to jakiś technoninja w stylu komandora owczarka z ME zamiast stereotypowego mistrza walki, przerzucenie komizmu na ''rozmowy z diabłem'' zamiast pozwolić bohaterowi rzucać te głupoty, wyrzucenie cycków, wprowadzanie upgrade''ów broni w zasadzie niewiadomo po co, zostawiając z oryginału tylko flaki, brak autoregenu hp i baaaardzo ogólną koncepcję, co widzą i na gramie, i na zachodzie i nawet TB.I nie, nie znaczy to, że będzie się w to źle grało. Nawet ME przy całej jego wewnętrznej biedzie był znośnym pew-pew jeśli zapominało się, że twórcy nazywają to drugim kotorem/BG2. Nowy SW jest po prostu strasznie ugrzeczniony by nikogo nie obrażać i przez to ma skrajnie inny, "współczesny" klimat, a nie o to chyba w tym wszystkim chodziło.




Trwa Wczytywanie