Najpierw dowiedzieliśmy się, że Xbox One wzorem PlayStation 4 nagrywa rozgrywkę. Potem informację doprecyzowano - okazało się, że konsola zrzuca na dysk jedynie ostatnie pięć minut zabawy. Dziś do układanki dorzucamy kolejny klocek. Rejestrowanie rozgrywki i późniejsze się nią dzielenie dotyczy tylko abonentów usługi Xbox Live Gold.
Kolejna ważna, przemilczana przez Microsoft kwestia i kolejny punkcik na konto Sony.