W Saints Row IV razem z Australijczykami nie zagramy

Patryk Purczyński
2013/08/05 17:50

Po trzech podejściach Saints Row IV wreszcie zostało zaklasyfikowane przez australijską komisję nadającą grom oznaczenia wiekowe. Gra nie będzie jednak kompatybilna z wydaniem przygotowanym dla innych rynków.

W Saints Row IV razem z Australijczykami nie zagramy

Saints Row IV ostatecznie zostanie wydane w Australii. "W tej wersji" - pisze w oświadczeniu Deep Silver - "musieliśmy usunąć jedno opcjonalne zadanie typu Loyalty Mission. Są to zadania poboczne, które można wykonywać wespół ze znajomymi. Ta wersja zawiera narkotyki obcych, które wywierają pozytywny wpływ na rozgrywkę. Ponieważ w Australii nie można ukazywać jakiegokolwiek pozytywnego działania narkotyków, grze pierwotnie odmówiono klasyfikacji".

"Jesteśmy dumni ze wszystkich naszych misji, ale jednocześnie uważamy, że Saints Row IV pozostanie w dużej mierze tą samą grą nawet bez tej jednej misji. Sądzimy też, że Wy, Australijczycy, powinniście wiedzieć, co dokładnie dostaniecie. Z uwagi na wymuszone zmiany, wersja ta różni się od wydań zaklasyfikowanych przez takie organa, jak ESRB, USK czy PEGI" - informuje Deep Silver, zwracając się do mieszkańców Antypodów.

GramTV przedstawia:

Okazuje się, że wycięcie wspomnianej misji z wersji przygotowanej dla Australii skutkuje jeszcze jedną rzeczą. "Gra nie będzie kompatybilna ze wspomnianymi wersjami w trybie kooperacji" - podkreśla wydawca Saints Row IV. Australijczycy będą zatem mogli współpracować jedynie ze sobą. W przypadku graczy z pozostałych części świata takich obostrzeń nie będzie.

Komentarze
13
Usunięty
Usunięty
06/08/2013 13:49

Nie wiesz chłopie co to ironia albo sarkazm?

Usunięty
Usunięty
06/08/2013 10:15

> > Bardzo dobrze. U nas tez powinni kastrowac gry, moze dzieki temu dzieciaki nie lataly>> > by nacpane po ulicach, a w nocy bylo by odrobine bezpieczniej. Karki przestaly by> krasc> > telefony i zwozic kradzione rowery zza granicy.>> Seriooo? Zastanów się co napisałeś... To, że te dzieciaki (z resztą w moim wieku) latają> naćpane po ulicach to raczej nie sprawa gier, a otoczenia z jakim mają do czynienia,> wiem bo kilku takich znajomych mam i jakoś nie sądzę, że to przez gry, czy telewizję...> ich wybór pod wpływem nacisku innych i tyle, byleby nie wypaść z grupy i być lubianym,> albo chęć spróbowania.Sarkazm, słyszałeś o czymś takim?

Usunięty
Usunięty
06/08/2013 10:06
Dnia 06.08.2013 o 09:26, Reffan napisał:

Pamiętajcie: Rzont wie lepij co dla was dobre!

To + trzeba chronić dzieci przed zgubnymi treściami!




Trwa Wczytywanie