Sony zna sposób na zjednanie sobie producentów niezależnych: "nie bądź palantem"

Patryk Purczyński
2013/08/02 19:47
4
0

Odpowiednia komunikacja między producentem konsoli a producentem niezależnym i umożliwienie tejże komunikacji z graczami to zdaniem Nicka Suttnera z Sony sprawa kluczowa w kontakcie z "indykami".

Sony zna sposób na zjednanie sobie producentów niezależnych:

Sony dostrzega, jak ważne dla rozwoju konsoli jest wsparcie producentów niezależnych. - Na początku wykonywaliśmy naprawdę fatalną robotę w zakresie wyjaśniania tej kwestii, dlatego ostatnie 18 miesięcy spędziliśmy na informowaniu, że jesteśmy niezwykle otwarci, że łatwo z nami - jako producentem konsoli - współpracować - mówi Nick Suttner z SCEA na łamach Edge'a.

- Przedstawiliśmy cały proces producentom niezależnym, wyeliminowaliśmy każdą możliwą przeszkodę i opłatę. Zawartość stworzona przez nich i udostępniona na PSN oraz ta dopiero zapowiedziana to wyraźne odzwierciedlenie naszych starań. Odkryliśmy wielki sekret dotyczący przekonania niezależnych producentów do współpracy: "nie bądź palantem" - stwierdza bez ogródek.

GramTV przedstawia:

- PR jest szczególnie ważny, jeśli chodzi o "indyki". Musisz znaleźć czas, by to zrobić, albo wysupłać pieniądze i powierzyć to zadanie komuś innemu. W świetle tego, że tyle gier i platform konkuruje ze sobą, niezależni twórcy muszą znaleźć swój kanał komunikacji z potencjalnymi odbiorcami ich dzieł. Nic nie jest smutniejsze od sytuacji, w której ktoś spędza nad grą pięć lat, a potem ona się nie sprzedaje, ponieważ autorom nie udało się wokół niej wytworzyć atmosfery ekscytacji - dodaje.

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
03/08/2013 00:32

Gamescom panie. Poza tym to juz tylko od newsmanow zalezy, czy chca nas raczyc takimi nowinami czy nie ;)

Usunięty
Usunięty
02/08/2013 23:13

Sony, może w końcu coś nowego a nie non stop o tym samym??

Usunięty
Usunięty
02/08/2013 20:50

Takie newsy jak ten wytwarzają atmosferę ekscytacji wokół sony:P Ale się ekscytuję:)W każdym razie - grunt, żeby było o tym słychać. Na ich miejscu tez bym tak robił.




Trwa Wczytywanie