Evo 2013 to więcej niż turniej. To święto bijatyk, utalentowanych ludzi i gier w ogóle

Piotr Bajda
2013/07/22 19:15
4
0

I mówi to człowiek, dla którego jedynym sposobem na wygranie walki w Tekkenie 3 było wybranie Gona i zamiatanie ogonem. Przygotujcie się na sceny godne Rocky'ego czy Krwawego sportu.

Evo 2013 to więcej niż turniej. To święto bijatyk, utalentowanych ludzi i gier w ogóle

Co prawda tutaj bicie po buziach odbywa się na ekranie, a na publikę nie tryska krew i pot, ale emocji zdecydowanie nie brakuje. Jeden chłopak mdleje nawet niczym 16-latka na koncercie Justina Biebera. Taka sytuacja.

GramTV przedstawia:

Tegoroczna edycja najważniejszego turnieju w półświatku bijatyk to niebywały sukces. Transmisje z Las Vegas zgromadziły przed ekranami komputerów ponad 1,7 miliona widzów. To o 50% więcej niż rok temu. Duża w tym zasługa wzrostu zainteresowania streamowaniem, ale to też sygnał, ze bijatyki - choć lekko przyćmione przez LoL-a czy Starcrafta - są dalej ważną częścią e-sportowego świata.

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
22/07/2013 22:15

Ogladalem ostatnio jakies Evo 2012 i nie pamietam, w ktorej gierce, ale byl 10 latek co wymiatal wszystkich. Zajal chyba 3cie miejsce w sumie. Jakos tak.

Usunięty
Usunięty
22/07/2013 21:52

Szkoda,że bijatyki jako esport musza być w cieniu :)

Trochę tych streamów pooglądałem i nie powiem - ciekawe to było. Chociaż aż tak bijatykami się nie interesuje to gry w Capcom X Marvel obejrzałem. Tak czy inaczej super atmosfera, choć może trochę inaczej bym przemyślał sprawę z tym jak całość tego wyglądałaby :)




Trwa Wczytywanie