Zagrożony długą odsiadką za terroryzm gracz przechodzi piekło w areszcie

Piotr Bajda
2013/07/04 10:15

Nadszedł moment, w którym historia pyskatego miłośnika League of Legends zmieniła się z tragikomedii w samą tragedię.

Zagrożony długą odsiadką za terroryzm gracz przechodzi piekło w areszcie

Przypomnijmy. 19-letni Justin Carter w kłótni o League of Legends na Facebooku rzucił kretyński, naganny żart o planach urządzenia masakry w pobliskiej, pełnej dzieciaków podstawówce. Oczywiście na końcu dodał dementi ery internetu, kartę wyjścia z więzienia za darmo, czyli "lol" i "jk". Nie zadziałało. Komentarz nie spodobał się pewnej Kanadyjce, która namierzyła adres Cartera i zawiadomiła o sprawie lokalną dla Justina policję. Efekt? Nastolatek od marca przebywa w areszcie, gzie oczekuje na wyrok - według prasy grozi mu nawet 10 lat więzienia za terrorystyczne groźby. Pełen przebieg wydarzeń znajdziecie tutaj.

Nietrudno zgadnąć, że nie mogący nawet kupić piwa miłośnik LoL-a ciężko znosi pobyt za kratami. Cóż, "ciężko" nie oddaje nawet ułamka powagi sytuacji. Zacznijmy od poważnego ryzyka, że Justin targnie się na życie, wobec czego jest pod całodobową obserwacją. Rodzice Justina tak relacjonują stan syna:

Jest przygnębiony, przerażony i boi się, że nie wyjdzie na wolność. W zasadzie stracił wszelką nadzieję.

Bez wdawania się w paskudne szczegóły: miał wstrząśnienia mózgu, podbite oczy, przenoszono go cztery razy dla bezpieczeństwa. Przez całe dni przebywa w odosobnieniu, pod obserwacją, rozebrany, bo jest w głębokiej depresji.

GramTV przedstawia:

Można wziąć małą poprawkę na fakt, że to kochający, zamartwiający się o dziecko rodzice, ale...

Jesteście w stanie wyobrazić sobie okoliczności, w których 19-latek rozważa odebranie sobie życia? Bo ja nie. I mam nadzieję, że Wy też nie, bo nikt nigdy nie powinien znaleźć się w takim położeniu. Całość robi się jeszcze bardziej nierealna, gdy pomyślimy, że sprawa rozbija się o kilka szczeniackich zdań.

Rozumiem zmniejszoną tolerancję dla takiego zachowania w Stanach. Rozumiem, że za głupotę trzeba płacić. Kara jest jednak całkowicie niewspółmierna do winy. Jestem pewien, że dwugodzinne przesłuchanie z lampą w oczy czy noc w zapyziałym areszcie dałyby pożądaną nauczkę - w prawdziwym życiu "lol" i "jk" nie cofa wypowiedzianych słów. Złamanie komuś życia przez traktowanie go jak złapanego na gorącym uczynku więźnia z Guantanamo to nie tyle przesada, co zupełna porażka systemu sprawiedliwości.

W tym miejscu znajdziemy petycję, która może pomóc Justinowi w drodze ku wolności i normalności.

Komentarze
106
Karharot
Gramowicz
06/07/2013 16:11
Dnia 06.07.2013 o 15:11, Cygi napisał:

Skoro już ktoś z modków się odezwał, to niech mi może odpowie, dlaczego mój degrad został zrobiony bez stosownego komunikatu tylko cichaczem?

Komunikat był dany w takiej samej formie co zawsze -> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=85524&pid=30

Dnia 06.07.2013 o 15:11, Cygi napisał:

Prosiłbym również o odpowiedź do poprzedniego postu o wybiórczej karalności, innymi słowy - dlaczego tu są równi i równiejsi?

Jeśli przewinienie było małe i nie przyłapałem na nim wcześniej danej osoby to często daję jedynie upomnienie, za recydywę i ignorowanie tych upomnień lecą już jednak bonusy.Jeśli masz jakieś pytania do moderatorów kieruj je proszę na skrzynkę.

Usunięty
Usunięty
06/07/2013 15:11

Skoro już ktoś z modków się odezwał, to niech mi może odpowie, dlaczego mój degrad został zrobiony bez stosownego komunikatu tylko cichaczem?Jakaś nowa moda?Prosiłbym również o odpowiedź do poprzedniego postu o wybiórczej karalności, innymi słowy - dlaczego tu są równi i równiejsi?

Karharot
Gramowicz
06/07/2013 13:26

Proszę o trochę więcej kultury przy dobieraniu dosadnych określeń.




Trwa Wczytywanie