Szef EA Games przewiduje: branża jeszcze dwa lata pozostanie z obecną generacją

Patryk Purczyński
2013/06/26 08:12
4
0

Większość zapowiedzianych obecnie przez zewnętrzne firmy gier trafi zarówno na obecną, jak i następną generację konsol. Patrick Soderlund przewiduje, że taka sytuacja będzie normą jeszcze przez dwa lata.

Szef EA Games przewiduje: branża jeszcze dwa lata pozostanie z obecną generacją

Liczba sprzedanych konsol będzie głównym czynnikiem, decydującym o tym, kiedy firmy zdecydują się na porzucenie obecnej generacji - uważa Patrick Soderlund, szef EA Games. - To konsumenci powiedzą nam, kiedy w pełni będziemy się mogli skoncentrować na next-genach. Na razie największa sprzedaż gier i tak wystąpi na konsolach obecnej generacji. Tak to już jest, ponieważ nowe maszyny przez jakiś czas nie mają zbyt dużej bazy odbiorców - mówi.

- Historycznie w pierwszym roku znakomita większość tytułów ukazuje się na obu generacjach. W drugim roku jest ich coraz mniej, zaś w trzecim obserwujemy całkowite odejście, może poza kilkoma pozycjami. Sądzę więc, że pełne przejście w czwartą generację nastąpi w ciągu 18 do 24 miesięcy - dodaje Soderlund.

GramTV przedstawia:

Spośród obecnie zapowiedzianych gier Electronic Arts na razie jedynie gry sportowe oparte na nowym silniku Ignite (NBA Live 14, UFC) oraz Mirror's Edge są przewidziane wyłącznie na konsole następnej generacji. Ten ostatni tytuł ukaże się jednak nieprędko - jest on bowiem we wczesnej fazie produkcji.

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
26/06/2013 11:52

Czyli przez dwa lata będzie można pozbierać na nextgena, nawet będę po takim czasie pewien, czy chcę X1, czy PS4 ;p A wiadomo, czy X1 i PS4 będą obsługiwały kierownice Fanateca? Kupiłem FORZA MOTORSPORT CSR i jeżeli nie będą, to poczuję się trochę oszukany :/

naczelnyk
Gramowicz
26/06/2013 09:07

"Miejmy nadzieję, że nie oznacza to, że-grafika na obu generacjach będzie niemal identyczna (wyjątek - podbite textury i rozdziałka)- magiczne możliwości nowych padów (gładziki itp.) zostaną niewykorzystane."----------Ci, którzy tak postąpią będą podcinać gałąź na której siedzą. Dobrze wykonane gry na next gen będą sprzedawały się 10 lat w różnych edycjach, źle wykonane umrą po roku.

elmartin
Gramowicz
26/06/2013 08:33

Calkiem zrozumiala analiza, na nasze szczęście.Przecież w rękach graczy są miliony konsol obecnej generacji i nie sadzę, żeby którakolwiek firma mogła sobie pozwolić na całkowitą olewkę ich właścicieli.Z pieniędzy płynących z gier na obecną generację, powstaną nowe tytuły/części gier na nowa generację.Poza tym dostaniemy więcej czasu na zebranie kasy na nowe zabawki i będziemy mogli zaobserwować, czy nowe konsole nie mają jakiś "ukrytych zalet".




Trwa Wczytywanie