Jeszcze w tym miesiącu zakończy się faza otwartej bety Neverwintera. Nie oznacza to jednak końca przygody w świecie Forgotten Realms, ale debiut gry w wersji 1.0.
Jeszcze w tym miesiącu zakończy się faza otwartej bety Neverwintera. Nie oznacza to jednak końca przygody w świecie Forgotten Realms, ale debiut gry w wersji 1.0.
- Rany, wiele się u nas dzieje. Ale taki był plan od samego początku - przyznaje Craig Zinkievich, producent wykonawczy i dyrektor ds. operacyjnych w studiu odpowiedzialnym za Neverwintera. Cryptic zapowiedział też pierwsze popremierowe rozszerzenie swojej gry, Fury of the Feywild. Zadebiutuje ono latem tego roku, a więcej szczegółów na jego temat mamy poznać już niebawem.
Zinkievich nie omieszkał też podziękować graczom za nadsyłane opinie na temat Neverwintera. - Dzięki ich pomocy z okresów beta-testów, a także zgromadzonemu przez nas doświadczeniu w tworzeniu gier MMO jesteśmy pewni, że usunęliśmy wszystkie znaczące niedociągnięcia i możemy zaserwować świat Neverwintera bez warstwy ochronnej, jaką była wersja beta - stwierdził.
Przypomnijmy, że pod koniec maja ruszyła polska strona nowej masówki Cryptic Studios.