To co z tym Kevinem Conroyem? Wreszcie znamy wyjaśnienie - jeszcze jedna gra Batman: Arkham w produkcji!

Patryk Purczyński

2013/05/21 16:52

Wczorajszy dzień był prawdziwą sinusoidą dla wielbicieli talentu Kevina Conroya w roli Batmana. Dziś mamy bardzo dobrą wiadomość nie tylko dla nich, ale przede wszystkim dla fanów serii Batman: Arkham.

- Zamieszanie w Dallas. Występuję w nowej grze spod znaku Arkham, która nadejdzie wkrótce, ale nie jest to Arkham Origins, zaplanowane na tę jesień - oto wyjaśnienie, jakie w kontekście wczorajszego zamieszania zaoferował Kevin Conroy, aktor etatowo użyczający głosu Batmanowi. Jego wypowiedź jest jednak ważna nie tyle z powodu ostatecznego wyjaśnienia tej kwestii, ale pośredniej zapowiedzi nowej gry o Mrocznym Rycerzu.

Jeżeli nie chodzi o Batman: Arkham Origins Blackgate na 3DS-a, najbardziej prawdopodobna wydaje się nowa odsłona serii od Rocksteady Studios, szykowana z myślą o przyszłym roku. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Kevin Conroy szybko usunął powyższy wpis ze swojego konta na Twitterze, zapewne po przekonującej sugestii ze strony Warner Bros.

GramTV przedstawia:

Przypomnijmy jeszcze, że w Arkham Origins Batman przemówi głosem Rogera Craiga Smitha.

Komentarze

Sanders-sama

Gramowicz

21/05/2013 21:07

Dnia 21.05.2013 o 19:53, Ostrowiak napisał:

tyle że ten świat szybko stawał się nużąco duży (a raczej sztucznie duży), połowy gadżetów się nie używało, nowe postaci były zdegradowaniem rozgrywki, a fabuła była banalna i przesadzona

Czemu sztucznie? Ja tam używałem gadzetów... Odejmujesz grze tylko dlatego że ty nie używałeś ich?. Ja tam się cieszę że pokazali innych villanów, Joker to nie jedyny z którym walczył Batman. Fabuła banalna?! To co, może latanie za Jokerem po Arkham Asylum lepsze? Od razu było wiadomo jak to się skończy...@HaruniaWiesz co? Tak sobie myślę że ty z tym swoim bezsensownym i ciągłym hejtem to powinieneś krytykiem zostać... Mam pewność że wielu podzielałoby twoją opinię.

Usunięty

21/05/2013 20:05

W Batmanie AC jest zbyt duza i pusta (powiedzmy sandboxowa) mapa oraz zbyt wiele postaci, z ktorych wiekszosc zaslugiwaloby na osobną gre, a tutaj pojawiaja sie na 15 minut i potem sluch o nich ginie. Przez to cala fabula cierpi i zaburzona zostaje spojnosc i flow gry i wywazenie elementow, ktore tak doskonale wspolgraly ze soba w Asylum. Za duzo jest malo znaczacych rzeczy do zbierania, za duzo bezsensownych walk z respawnujacymi sie w kolko przeciwnikami, za malo konkretow. Ta gra cierpi na to co wszystkie sandboxy.Nie sztuka na ogromnej pustej mapie poupychac 300 znajdzek i zrobic 100 takich samych questow zabij-przynies i niech sobie gracze ich szukaja i robia, sztuka upchac 30 znajdzek i 20 questow tak, aby dotarcie do kazdej zagadki wymagalo troche zrecznosci, troche pokombinowania i dawalo satysfakcje, a questy byly wieloetapowe i ciekawe. Dzisiejsi gracze zdaje sie tego nie rozumieja i dla nich im wiecej tym lepiej, nie widza ze przez X czasu w zasadzie tylko grinduja.Do tych niemilych- przykro mi ze wy lykacie wszystko jak leci i kazda gra jest dla was super wyjatkowa, ja niestety nie zadowalam sie byle czym, a nawet w dobrych tytulach widze wady ktorych poprawienie znacznie ulepszyloby te gry. A moze nawet nie przykro mi, tylko zazdroszcze, jak bylem mlodszy to tez gralem we wszystko co dorwalem i tez wiekszosc mi sie podobala, ale lata leca i juz gust jest bardziej wybredny.Liste gier ktore lubie bardzo latwo znalezc. Na szczescie nie sa to tylko pozycje z lat ''80, ale i calkiem nowe gry, chociaz coraz ich mniej, nie podoba mi sie casualowienie starych dobrych serii i sprowadzanie wszystkich gier aaa do niskiego poziomu masowego odbiorcy.

Usunięty

21/05/2013 19:53

tyle że ten świat szybko stawał się nużąco duży (a raczej sztucznie duży), połowy gadżetów się nie używało, nowe postaci były zdegradowaniem rozgrywki, a fabuła była banalna i przesadzona

Trwa Wczytywanie