RPG Lords of the Fallen równie trudne jak Dark Souls?

Małgorzata Trzyna
2013/04/23 15:11

Przejście jednej lokacji w Lords of the Fallen z dziesięcioma przeciwnikami ma zająć około godziny. Gracze będą musieli zastanowić się, co zrobić i niejednokrotnie próbować znaleźć rozwiązanie metodą prób i błędów. Zdaje się, że na fanów trudnych RPG czeka nie lada rarytas.

RPG Lords of the Fallen równie trudne jak Dark Souls?

- Lords of the Fallens jest hardkorową grą, poświęciliśmy mnóstwo czasu na tworzenie prototypów – powiedział Tomasz Gop, producent wykonawczy projektu, podczas rozmowy z Eurogamerem. – Jest to trudna gra typu action RPG, co oznacza sporo rozbudowanej walki. Jeśli znajdziesz się w lokacji, w której zmierzysz się z dziesięcioma przeciwnikami, przejście jej zajmie około godziny. Grę można śmiało porównać z Dark Souls, ale sporo elementów zrobiliśmy inaczej, choćby drzewko umiejętności. Będzie podobne do drzewka z Borderlands, ponieważ – przykładowo – zostaną wprowadzone aktywne umiejętności i klasy postaci.

Gop dodał, że gracze będą musieli przechodzić Lords of the Fallen metodą prób i błędów. Nie był pewien, czy będzie to jeszcze trudniejsza gra niż Dark Souls, ale jedno jest pewne – trzeba będzie ją zrozumieć. Zapewnił, że rozgrywka sprawi znacznie większą przyjemność niż podziwianie grafiki, co nie oznacza, że będzie ona wyglądać źle. Tytuł ten będzie przeznaczony przede wszystkim dla jednego gracza, ale twórcy zastanawiają się nad pewnymi funkcjami sieciowymi.

W dalszej części wywiadu Gop powiedział, że tworzenie gier na PC i konsole przyszłej generacji jest znacznie wygodniejsze niż na PS3 i Xboksa 360. Twórcy nie muszą liczyć się z ograniczeniami sprzętowymi, będą mogli korzystać z efektów graficznych oferowanych przez DirectX 11, tesalację i wygładzanie krawędzi. Jednak ważniejsze niż moc procesorów mają być wbudowane funkcje społecznościowe, jak np. możliwość udostępniania wideo z rozgrywki w bardzo prosty sposób.

GramTV przedstawia:

Więcej możliwości nowych konsol oznacza jednak konieczność włożenia w projekt większego nakładu pracy.

- Jeśli chcemy mieć bogatszy świat, musimy stworzyć więcej elementów. A kto tego nie chce? Tworzenie tych elementów zajmuje więcej czasu, pochłania więcej pieniędzy, wymaga więcej poprawek. Rzeczy, które już teraz robimy dla Lords of the Fallen są droższe, ponieważ są lepsze. Stworzenie gry nowej generacji jest pewnie możliwe przy zaangażowaniu tej samej liczby osób, co teraz, ale jeśli chcesz wykorzystać moc sprzętu, to zajmie to więcej czasu.

Lords of the Fallen powstaje od dwóch lat w niemieckim studiu Deck 13, zaś kontrolę nad projektem sprawuje CI Games, cenione przede wszystkim za serię Sniper: Ghost Warrior. Gra zmierza na PC, PS3 i nowego Xboksa i ma zadebiutować w 2014 roku.

Komentarze
29
Usunięty
Usunięty
23/06/2013 17:08

Ładna grafika, ciekawe czy w całej grze jest na takim poziomie.

Usunięty
Usunięty
21/05/2013 20:38

Ciekawe czy wyjdzie im ta gra tak jak o niej piszą , z tego co czytałem na gram.pl innym wątku to ma mieć dużo możliwości a jeszcze więcej szwendania się po zakamarkach. Ogółem średni przepadam za grami typu RPG ale coś mnie ostatnio naszło by spróbować. Co do TG to miał wpływ na Wiedźmina i oczywiście nie był jedyną osobą która miała. Jest po prostu najbardziej rozpoznawany i oczywiście ma pieczę nad tym tytułem. Można powiedzieć że jest reprezentantem Firmy. Życzę mu udanej pracy w CiG oraz udanej gry czego życzę całej firmie.

karvaialka
Gramowicz
10/05/2013 22:03

A gdzie napisałem, że Tomek na niczym się nie zna?!? To przecież byłaby taka sama bzdura, jak pisanie, że on sam odpowiadał za produkcję Wiedźmina. Napisałem tylko, czym zajmował się Tomek przy Wiedźminie i dlaczego jego stanowisko nazywało się <producent>, a nie <pr menager>. W żaden sposób nie umniejszam jego umiejętnościom, lecz na Digital Dragons sam mówił, że jego doświadczenie designerskie jest minimalne, co przecież nie oznacza, że potrafi robić gier. Nie ma co przeginać pały ani w jedną, ani w drugą stronę.




Trwa Wczytywanie