Konsolowe Diablo III nie wymaga połączenia z siecią!

Patryk Purczyński
2013/02/26 13:59

Wiele jadu przelało się przez internet z powodu konieczności nieustannego połączenia z siecią podczas gry w pecetową wersję Diablo III. Teraz okazuje się, że na konsolach takiego wymogu nie będzie.

Konsolowe Diablo III nie wymaga połączenia z siecią!

Do studia GTTV zostali ostatnio zaproszeni przedstawiciele Sony i Blizzarda. Cel był oczywisty - rozmowa o nowych wersjach Diablo III. Jak bowiem ujawniono podczas konferencji, w trakcie której ogłoszone zostało PlayStation 4, słynny hack'n'slash pojawi się na platformach japońskiej firmy: PS3 i właśnie PS4.

W trakcie rozmowy, być może przypadkowo, na światło dnia przedostał się jeden interesujący szczegół: - Na ekranie może być czterech ludzi jednocześnie - bez split-screenu, po prostu oddalamy kamerę - mówił John Hight z Sony. - A jeśli jesteś offline... - kontynuował Hight, ale w tym momencie przerwał mu prowadzący program Geoff Keighley.

Informacja o tym, że w Diablo III na konsolach będzie można grać w trybie offline poszła jednak w świat. Nie byłoby w tym zapewne nic szczególnego, gdyby nie fakt, że pecetowcy z takiego przywileju skorzystać nie mogą. Na Blizzard za wymóg stałego połączenia z siecią nawet podczas rozgrywki w trybie dla jednego gracza posypały się swego czasu gromy. Producenci hack'n'slasha, ustami Mike'a Morhaime'a argumentowali wówczas:

GramTV przedstawia:

- Wymóg ciągłego podłączenia jest kluczowy dla długofalowej jakości wrażeń z rozgrywki. W pełni rozumiem chęć grania w trybie offline, jednak Diablo III od początku miało być grą sieciową, przy której można się rozerwać z przyjaciółmi, a wymóg połączenia z internetem jest najlepszym sposobem, w jaki możemy zapewnić wsparcie dla takiego rozwiązania.

Czyżby zatem Blizzardowi nie zależało na tym, by użytkownicy konsol Sony mieli zapewnioną "długofalową jakość wrażeń z rozgrywki"? A może zamierzają im to zagwarantować w inny sposób?

Komentarze
60
Usunięty
Usunięty
27/02/2013 10:34

Niektorym ludziom po prostu nie dogodzisz. Jakby nie bylo zabezpieczen i pedzlowali by Ci konto co tydzien to tez bys narzekal.

Usunięty
Usunięty
27/02/2013 10:34

Niektorym ludziom po prostu nie dogodzisz. Jakby nie bylo zabezpieczen i pedzlowali by Ci konto co tydzien to tez bys narzekal.

Usunięty
Usunięty
27/02/2013 10:12
Dnia 27.02.2013 o 08:27, Lordpilot napisał:

> racja. w czasach steam, origina i gier mmo to dopiero nowosc... nikt sie nie spodziewal > logowania do battlenetu. zaskoczyli po calosci. ^^ Nope. Logowanie logowaniem - w 99% przypadków (u konkurencji) jest coś takiego jak autologowanie, albo "zapamiętaj hasło". U Blizza musze je wklepywać za każdym razem jak chce pograć ;-).Nie dość tego - jak Blizz mi wysłał w prezencie key do triala WoW i próbowałem go wklepać na moje konto, tyle że z kompa z pracy, to od razu dostałem locka ;-). I musiałem całą sprawę odkręcać, łącznie z resetowaniem hasła. Domyślam się, że jest to podyktowane względami bezpieczeństwa, niemniej jest zwyczajnie NIEWYGODNE. Tylko tyle i aż tyle. Włamy zdaje się i tak się zdarzają, więc po co serwować klientom niewygodę ? Po co być bardziej papieskim od papieża ? Po co utrudniać granie i traktować gościa, który wywalił na ten produkt prawie 200 zł. jak potencjalnego kombinatora ? To jednak tylko gra, było nie było, a nie dostęp do konta bankowego, gdzie takie zabezpieczenia mają sens.

A wiesz co jest najlepsze w zabezpieczeniach Blizzarda? To, że nie ma żadnego znaczenia czy hasło wpisujesz dużymi, czy małymi literami - dlaczego? Bo ten "system" nie rozpoznaje małych/dużych liter - tylko litery (bez różnicowania na małe/duże)/cyfry. Hehe. :)




Trwa Wczytywanie