Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich wnosi przeciwko Valve pozew sądowy. Przedmiotem sprawy będzie brak możliwości sprzedania gier zarejestrowanych na Steamie.
Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich wnosi przeciwko Valve pozew sądowy. Przedmiotem sprawy będzie brak możliwości sprzedania gier zarejestrowanych na Steamie.
- W teorii użytkownicy platformy Steam mogą pobrać grę, przegrać ją na płytę i ponownie sprzedać. W większości przypadków nabywcy nie będą mogli jednak grać w zakupione tą drogą tytuły, ponieważ są one połączone z kontem użytkownika. Bez tego właśnie klucza gry sieciowe nie są w ogóle grywalne - podkreśla Elbrecht.
- Ponieważ Valve zabrania swoim użytkownikom sprzedawania lub transferowania ich kont innym ludziom, wymiana gier sieciowych staje się niemożliwa. To z kolei oznacza, że użytkownik platformy Steam tylko częściowo posiada grę. Skoro kupuję grę za pełną cenę, to dlaczego nie wolno mi z nią robić tego, co mi się rzewnie podoba? - pyta retorycznie przedstawicielka VZVB.
Podkreśla również, że organizacja poinformowała Valve o planie oddania sprawy na wokandę. Reakcji ze strony firmy nie było jednak żadnej. Teraz jej przedstawiciele przedstawiają odpowiedź na łamach GameSpotu:
- Jesteśmy świadomi tego, że pojawiła się informacja prasowa o pozwie wniesionym przez VZBV, ale nie otrzymaliśmy jeszcze żadnej oficjalnej skargi. Jednocześnie rozumiemy, że pozew dotyczy w pewien sposób możliwości transferowania kont na Steamie, pomimo faktu, że problem ten był już rozstrzygnięty na korzyść Valve we wcześniejszej sprawie między Valve a VZVB przez niemiecki sąd najwyższy. Na razie nadal świadczymy usługi Steam graczom w Niemczech i na całym świecie.
Wyrok ten zapadł w 2010 roku. W czerwcu ubiegłego roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł natomiast, że handel używanymi licencjami na oprogramowanie jest legalny, a autor takiego oprogramowania nie może oponować wobec ponownej sprzedaży. - Orzeczenie nie dotyczy dokładnie tej kwestii, którą podnosimy w obecnym pozwie przeciwko Valve, ale VZVB przekonuje, że daje ono solidne podstawy do wniesienia nowego oskarżenia - dodaje Elbrecht.