Maxis wyjaśnia korzyści płynące z ciągłego połączenia z siecią w SimCity

Małgorzata Trzyna

2012/12/23 16:24

Podczas ostatniej sesji AMAA na Reddicie okazało się, że bez połączenia z internetem gracze nie będą mogli zapisywać swoich postępów. Dlaczego studio uważa, że jest to dla nich korzystne rozwiązanie?

Lucy Bradshaw, przewodnicząca Maxis, wyjaśniła, że najlepiej obrazuje to jedno zdanie, które padło podczas dyskusji – że prawdziwe miasta nie są odizolowane od innych, ale wpływają na siebie wzajemnie. Podobnie w grze każdy jest połączony ze swoimi sąsiadami, a miasta symulowane są w skali całego regionu, co ma wpływ na handel, zanieczyszczenie, przestępczość i ilość zasobów. To wszystko obliczane jest na serwerach, a następnie dane przesyłane są do komputera gracza.

Dodatkową korzyścią płynącą z ciągłego podłączenia do sieci jest zbieranie informacji, które następnie prezentowane są w tablicach najlepszych wyników, dzięki czemu gracz może porównać swoje osiągnięcia z innymi. Na podstawie tych danych studio zamierza również opracowywać cotygodniowe wyzwania dla wszystkich graczy oraz wyzwania zależne od regionu.

GramTV przedstawia:

SimCity od początku było projektowane z myślą o stałym połączeniu z siecią. Gracze będą mogli jednak wybrać, czy wolą nigdy nie kontaktować się z innymi ludźmi, grać tylko z przyjaciółmi, czy może dołączyć do publicznego regionu.

Aktualnie gra znajduje się w ostatniej fazie tworzenia, a jej premiera planowana jest na 7 marca 2013 roku.

Zamów grę SimCity w edycji limitowanej na PC w sklepie gram.pl

Komentarze

Usunięty

25/12/2012 23:09

Dnia 23.12.2012 o 20:57, Vilmar napisał:

Diablo 3 wyszło już ponad pół roku temu - zgodnie z tym co piszesz to wystarczająco dużo czasu by znalazł się przynajmniej jeden sposób na obejście konieczności ciągłego połączenia z siecią. Są jakieś sensowne, o których nie wiem?

1. Napisalem komentarz odnosnie SimCity i szybkiego konca jego wsparcia przez Ubi (co jest bardzo mozliwe znajac ta firme) w kontekscie "braku wsparcia i nowego contentu/patche itd" i jestem pewny ze wtedy znajdzie sie ktos kto da mozliwosc grania bez oficjalnych serwerow.2. Szczerze mowiac nie szukalem takiego sposobu i osobiscie nie widze najmniejszego powodu by jakkolwiek modyfikowac Diablo 3, tym bardziej ze tej grze akurat "upadek" nie grozi a serwery Blizz bedzie pewnie utrzymywal jeszcze przez 10 lat badz dluzej.Problem polega na tym ze Diablo 3 ciagle sie rozwija (czy w dobrym kierunku czy zlym to juz inna sprawa) i podejrzewam ze to jest najwiekszym problemem dla grup crackerskich, gdy oficjalnego wsparcia zabraknie ktos na pewno sie za to na powaznie zabierze.To samo tyczy sie WoW'a, nie probowalem grac nigdy na pirackich serwerach (posiadam oryginalna wersje) ale z tego co czytalem to problem lezy w ciaglym dodawaniu/modyfikowaniu rozwijajacej sie gry.Zapewne ilosci graczy na takich serwerach tez nie sa powalajace.

Usunięty

24/12/2012 00:06

EA niestety moich pieniędzy nie zdobędzie. Za Origin, wymagany dostęp do internetu oraz IMO zbyt cukierkowy wygląd gry. Niestety, ale zostanę przy SimCity 4 :)

Usunięty

23/12/2012 22:29

czyżby kolejny bezsens jak origin i battlelog w BF3. Co ciekawe BF3 mi mniej laguje jak wł. tryb offline w origin i normalnie na battleloga się zaloguję(potem tylko ewentualne download by profil zgodny).

Trwa Wczytywanie