Blizzard potwierdza termin wydania StarCraft II: Heart of the Swarm

Patryk Purczyński
2012/11/08 08:01

Podczas konferencji podsumowującej miniony kwartał w wykonaniu Activision Blizzard padły deklaracje dotyczące premiery StarCraft II: Heart of the Swarm. Pod choinką gry niestety nie znajdziemy.

Blizzard potwierdza termin wydania StarCraft II: Heart of the Swarm

Dopiero w pierwszej połowie przyszłego roku powinniśmy wyczekiwać pojawienia się w sprzedaży StarCraft II: Heart of the Swarm. Gra nie dołączy zatem w ostatniej chwili do tegorocznego kalendarza wydawniczego, w którym i tak jest już jednak tłoczno. Sama produkcja znajduje się obecnie w fazie beta-testów.

Tym niemniej, warto przypomnieć deklaracje Blizzarda sprzed premiery Wings of Liberty - firma planowała wypuszczać kolejne odsłony swojego RTS-a w 18-miesięcznych odstępach. Tymczasem od premiery StarCrafta II minęło już 27 miesięcy i wygląda na to, że na debiut Heart of the Swarm poczekamy jeszcze kilka kolejnych.

GramTV przedstawia:

Activision Blizzard podczas spotkania z inwestorami pochwalił się także wynikami finansowymi. Przychody netto wyniosły 841 milionów dolarów, co jest kwotą o blisko 90 milionów większą od rezultatów osiągniętych przez firmę w tym samym okresie w ubiegłym roku. Kanały dystrybucji cyfrowej miały w tym aż 51-procentowy udział (430 milionów). Zyski rok do roku zwiększyły się ze 148 do 226 milionów dolarów.

Komentarze
27
Usunięty
Usunięty
13/11/2012 13:04

Lepiej wrzućccie na główną że w KOŃCU Blizz podał datę premiery SC2 HoTS - 12.03.2012 r.

Usunięty
Usunięty
08/11/2012 19:29
Dnia 08.11.2012 o 15:19, fenr1r napisał:

W Blackilght: Retribution też co chwilę pojawia sięcoś nowego.

palowalem sie jak glupi z ostatnim patchem (w koncu zassalem manual patcha z forum ktory wazy prawie tyle co cala gra) i zmian jakos nie widze a gralem ostanio ponad miesiac temu ? Nowy tryb na tylko jednej mapie i cos zrobili z silnikiem bo jest duzo lepiej z wydajnoscia. a tak to jak zwykle troche smieci za ZENy. cos pominalem ? bo ostatnio nie strzelam i nie jestem na biezaco.narzekam, ale BL:R to jedyny fps sieciowy w jakiego "obecnie gram" (bfy, cody, mohy juz dawno sie znudzily), swietny jest. tdm bawi mnie tak samo jak cod2 wieki temu - szybki, dynamiczny, na fajnych mapach, z kulawymi spawnami - oldschool :)

Arcling
Gramowicz
08/11/2012 17:50

Cóż, to było do przewidzenia. Dwie rzeczy już wydali w tym roku, więc na HotS marne szanse były.

Dnia 08.11.2012 o 11:40, ShingoPL24 napisał:

Blizzard to jedna z niewielu firm, które robi PRAWDZIWE dodatki, a nie jakieś smieszne DLC typu dodatkowa misja fabularna w preorderze, albo 4 mapy multiplayer za 15euro... za to ich szanuje.

Dokładnie i to się żenujące już zrobiło. Co news o SC2 powraca ciągle ten sam wątek - gra za droga i złodzieje podzielili ją na 3 pełnoprawne części. Mimo, że już w chwili premiery, jak się dobrze poszukało, można grę było kupić nieco taniej a gra nie zostanie podzielona na trzy części tylko mamy normalną podstawkę i dwa duże dodatki.Ciekawe, że tak mocno ludzie nie hatują wielu innych gier, które właśnie mają wymienione wyżej bezczelnie wycięte day one dlc, nadchodzące dlc w następnych miesiącach tak, że często koszt takiej gry wychodzi więcej, niż gra Blizzarda. Dodać wystarczy, że dzisiejsze dlc zawierają maksymalnie dodatkowe 3-4 godziny rozgrywki (bywa, że mniej, o różnych drobnych bzdurach nie wspominając), dużo mniej niż takie standardowe dodatki, których poza Blizzardem już prawie nikt nie robi.Jest jeszcze jedna zaleta takich dodatków nad dlc (aczkolwiek w epoce dystrybucji cyfrowej de facto całe gry są dlc) - stanowią one zwykle kontynuację fabuły, podczas gdy dlc to albo jakieś poboczne wątki lub wycięte ważne misje/etapy z podstawki.




Trwa Wczytywanie