Dark Souls: dyrektor gry wyjawia zastosowanie tajemniczego naszyjnika

Małgorzata Trzyna
2012/11/06 16:04
8
0

Hidetaka Miyazaki powiedział, że gdyby miał wybrać premię, rozpoczynając grę w Dark Souls, wziąłby właśnie Naszyjnik – nic innego. Dlaczego?

Dark Souls: dyrektor gry wyjawia zastosowanie tajemniczego naszyjnika

Podczas tworzenia postaci w Dark Souls gracz musi wybrać premię początkową. Może być to np. klucz otwierający większość drzwi, pierścień pozwalający na porozmawianie z jednym z NPC-ów, dziesięć bomb zapalających albo pierścień zwiększający liczbę punktów życia. Jeden z przedmiotów, opisany jako Naszyjnik: nic nie robi, ale wspomnienia koją podróżnych, spędzał sen z powiek wielu fanom, którzy dywagowali, jakie jest jego prawdziwe zastosowanie. Okazuje się, że naszyjnik naprawdę nic nie robi. Był to po prostu żart ze strony twórców, którzy wiedzieli, że gracze będą próbowali rozgryźć tę zagadkę. „Jeśli chodzi o wisiorek, tak naprawdę chciałem spłatać figla” – powiedział Miyazaki podczas rozmowy z IGN.

GramTV przedstawia:

Zainteresowanie Dark Souls ponownie wzrosło po wydaniu dodatku Artorias of the Abyss i edycji Prepare to Die na konsole, 26 października 2012.

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
06/11/2012 23:10

Cóż ja dałem się nabrać, zawsze ten pierścien mozna przehandlować na cos innego u jajka w więzieniu :)

Usunięty
Usunięty
06/11/2012 21:40

Taki miły akcent w grze mi się podoba!

Sandro
Gramowicz
06/11/2012 21:15

Łącze się w bólu z wszystkimi graczami, którzy po iluś godzinach gry zdali sobie właśnie sprawę z tego, że zmarnowali szansę na taki pierścień otwierający drzwi :)




Trwa Wczytywanie