Final Fantasy VII bez mikropłatności

Mateusz Stanisławski
2012/07/09 20:11

System mikrotransakcji nie pojawi się w Final Fantasy VII, i to także w kontekście całkowicie nowych elementów, które zagoszczą w unowocześnionej wersji – potwierdził dziś Square Enix.

Final Fantasy VII bez mikropłatności

W pierwszej zapowiedzi nowej edycji Final Fantasy VII pojawiła się dość enigmatyczna wzmianka o funkcji Character Booster, dzięki której jednym kliknięciem będzie można zwiększyć wszystkie najważniejsze atrybuty postaci. Opcja ta na tyle zaintrygowała jednego z redaktorów serwisu Kotaku, że poprosił on o komentarz w tej sprawie samych twórców tytułu. Wątpliwości dotyczące ewentualnej konieczności uiszczania opłat za korzystanie z rzeczonej funckji zostały jednoznacznie rozwiane.

– Nie, aktywacja Character Boostera nie będzie wiązała się z żadnymi rzeczywistymi wydatkami – powiedział przedstawiciel firmy Square Enix. – Niedługo będziemy mogli podzielić się ostatecznymi informacjami na temat ceny gry, ale możemy potwierdzić, że w produkcji nie pojawią się żadne mikropłatności – dodał.

GramTV przedstawia:

Final Fantasy VII ma trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Gra, co niestety potwierdziła jej niedawna oficjalna zapowiedź, będzie dostępna wyłącznie w oficjalnym sklepie Square Enix.

Komentarze
23
Usunięty
Usunięty
10/07/2012 12:20

Tutaj nie ma żadnych pojęć, zarówno remake jak i re-release to produkty które są celowane w klienta.Podałem przykłady tych gier (ff3, 4 , 4CC, XHD) ponieważ je również można było wypuścić w wersji niezmienionej - prawda? Można by się schować za "klasyką", "utratą klimatu" czy też nakładem pieniędzy. Można było czy nie?Sprawa remake`u FF7 sięga już początków PS2, już wtedy się o tym rozmawiało i już wtedy szemrano "teraz się da, mamy moc!". Tak długo jak nie będzie oficjalnej zapowiedzi to bezpieczniej stwierdzać, że innej wersji nie będzie. Nie ma co się posiłkować wiarą, że SE tylko czeka. Może czeka ale czy ja się doczekam?Dla mnie, produkt jakim jest Final Fantasy 7 R-R nie jest produktem zadowalającym, niezależnie od tego jak się go nazywa nie spełnia moich oczekiwań. Dla Ciebie super wydanie, dla mnie stracony potencjał.Wolałbym "wpół" zmienioną wersje z możliwością wyboru niż starusienką bez zmian.Dla większości znajomych, fanów zresztą jrpg to wydanie jest "meh".Reszta nawet nie chce słuchać.Pytasz dlaczego używam zwrotu "projekt"? Ponieważ to jest projekt :)Wymaga zasobów na jego zrealizowanie, jest plan, są założenia, są cele.Mam wersje na PSP, grałem również w wersje z podmienionymi modelami na PC i jest ...przyjemniej.A co do wypowiedzi twórców - wszyscy wiemy ile one są warte. Aż dziw bierze, że ktoś jeszcze jest wstanie przygarnąć ich wypowiedzi i użyć jako argumentu ale jeśli chcemy się już do nich odnieść to oni wyraźnie mówią, że problemem jest przeniesienie świata 2D w pełne 3D, całe wypowiedzi odnoszą się o problemach które czekają przy przejściu na "obecny styl budowania świata", nie zaś o utrzymaniu konwencji 2D i tutaj jest problem. Wypowiedź na temat niesamowitego nakładu pracy odnosi się pewnie do cytatu o przeniesienie FF7 w skale graficzną porównywalną do FFXIII i ja się z tym zgadzam. Remake powinien jednak pozostać wierny oryginałowi! Square nigdy nie odniosło się do stworzenia FF7HD w wersji z tłami 2D :)Znam wszystkie wypowiedzi devów bo seria FF to takie moje hobby ;)

Usunięty
Usunięty
10/07/2012 11:20

Ale Ty mówisz o czymś zupełnie innym, o remake''ach. A przecież remake FFVII został nieoficjalnie zapowiedziany, więc o co Ci chodzi? Przeszkadza to, że ktoś, kto nie chce wydawać fortuny/nie ma konsoli kupi sobie tanio oryginał?FF3 i 4 w HD to własnie remaki, nie rerelasy, wydaje mi się, że totalnie mylisz pojęcia. I te gry kosztowały znacznie więcej niż będzie kosztować ta tania cyfrowa reedycja siódemki, miały hype i dosyć huczne zapowiedzi.Remake FFX jest znacznie prostszy do zrobienia, bo ta gra ma już grafikę z ery PS2, a takie gry remakować jest dużo, dużo łatwiej. FFVII to jeszcze raczkujące PSX, tutaj w przypadku remaku CAŁA gra wymaga przebudowy, łącznie z napisaniem od nowa dialogów lub załatwieniem lepszego tłumaczenia. Tu nie wystarczy podbić rozdzielczości i sypnąć lepszymi teksturami. SE kiedyś nawet powiedziało, że to zajmie im LATA, bo rozbudowane FFVII jest cholernie trudno przenieść na urządzenia nowej generacji. SE bardzo ostrożnie do tego podchodzi, bo wie, że nie może tego spieprzyć, więc czeka. Wywiadów o tym jest multum.Nie rozumiem czemu oczekujesz po reedycji tego, co w przyszłości zaoferuje remake? Jak kupujesz starszą grę w taniej reedycji to też oczekujesz, że podciągną grafikę i dodadzą bajery?15fps to dość? Wygląda to okropnie, animacja potwornie skacze. 25 fpsów to współczenie absolutne minimum, dobre modele animowane w tylu klatkach wyglądają źle i nienaturalnie, czego aż tak bardzo nie widać na plastikowatych oryginalnych modelach. To nie jest gra 2D, by tyle klatek wystarczyło.I dlaczego nazywasz to projektem? Powtarzam, to tylko reedycja, nie żaden projekt, remake, czy Bóg wie co.Mówisz, że dla SE nie chce się tego robić, szkodują kasy itp. Ale oni ZROBIĄ ten remake, ale jeszcze nie teraz, nie w kilka miesięcy. Wolisz, żeby rzucili tanim shitem i nazwali to remakiem? Nie lepiej poczekać te kilka lat i dostać to, co planuje SE? Oni nie odpuszczą sobie remake''u FFVII, podkreślali to wielokrotnie.

Usunięty
Usunięty
10/07/2012 10:56

Square już niejednokrotnie udowadniało, że jak się chce to się potrafi.Masz FF3 i 4 w 3D - gry nic nie straciły a zyskały.FF1 oraz FF2 dostały już tyle remaków, że się łapie za głowę.Masz bardzo przyjemne FF4.Masz w końcu zapowiedź odmłodzonego FFX (i to na nowym silniku! :o) więc w czym problem?Jeśli studio nie przeznacza praktycznie nic na taki projekt to jest to bezczelne dojenie kasy z fanów i nawet jeśli część rynku właśnie tego chce to żaden problem aby dać "coś więcej". Remake Halo umożliwia przełączanie wersji grafik - w locie. No kurcze.Linki które podałem są do wersji która wygląda jak dla mnie najlepiej, nie ma highresowych modeli a te modele które są na filmikach o dziwo, pasują zarówno do tła jak i ogólnej stylistyki tej części.Nie ma tutaj nic do rzeczy 15fps bo te ludki nie potrzebują więcej klatek. 15FPS to i tak dużo jeśli chodzi o jrpg.Swoją drogą, nie wiem czy wiesz o Q-Gears ( http://youtu.be/YPnej8iKMPg).Prywatne osoby są wstanie bawić się w takie rzeczy to co dopiero taki gigant jak SE?Można w kółko mówić "o rety nie da się" ale nie ma co się oszukiwać - da się, wymaga to jednak pewnej inwestycji a sekretem nie jest, że SE nie chce inwestować, chce po prostu dodatkowych pieniędzy bo firmie nie idzie najlepiej.




Trwa Wczytywanie