Szef Sony Computer Entertainment wyjaśnił, dlaczego podczas tegorocznych targów E3 nie usłyszeliśmy o konsoli nowej generacji. Twierdzi, że musi być widoczny znaczny skok technologiczny.
Szef Sony Computer Entertainment wyjaśnił, dlaczego podczas tegorocznych targów E3 nie usłyszeliśmy o konsoli nowej generacji. Twierdzi, że musi być widoczny znaczny skok technologiczny.
- Właściwy moment, by mówić o sprzęcie nowej generacji nadchodzi wówczas, gdy można zademonstrować znaczny skok technologiczny w porównaniu ze sprzętem, który obecnie posiadamy, coś, co przyciągnie uwagę – wyjaśnił Andrew House, szef SCE, podczas rozmowy z MCV. – Poza tym obecnie nie mamy nic więcej do powiedzenia.
Analitycy i przedstawiciele konkurencyjnych firm utrzymują, że grafika na sprzęcie następnej generacji nie poprawi się w tak dużym stopniu, jak było to ostatnim razem. Satoru Iwata, szef Nintendo, ma wątpliwości, czy gracze będą w ogóle w stanie zauważyć różnicę.
- Może zdecydują się na zwiększenie cyferek w specyfikacji, ale czy klienci będą w stanie dostrzec różnicę i docenić, jak fantastyczna jest nowa technologia? – powiedział Iwata podczas rozmowy z The Telegraphem. – Jeśli zdecydują się na zwiększenie mocy obliczeniowej, to będzie po prostu oznaczało znacznie więcej pracy dla twórców oprogramowania, którzy będą chcieli wykorzystać możliwości sprzętu. Muszę zatem zadać pytanie, czy ma to sens. Sądzę, że dalsza dyskusja poczeka jednak do następnego roku, kiedy zakończą prace i ujawnią, jaka jest ich wizja konsol nowej generacji.