Pachter: Producenci konsol nie powinni blokować używanych gier

Patryk Purczyński
2012/03/29 13:37

Znany analityk Michael Pachter twierdzi, że na uniemożliwieniu odpalenia używanych gier na nowych konsolach mogą zyskać - i to niewiele - tylko nieliczni.

Pachter: Producenci konsol nie powinni blokować używanych gier

- Blokowanie używanych gier nie leży w interesie ani Sony, ani Microsoftu - mówi Michael Pachter w rozmowie z dziennikarzami GamesIndustry. - Tylko Activision i EA czerpałyby z tego nieznaczne korzyści, za to GameStop (jedna z największych amerykańskich sieci handlujących grami i sprzętem - dop. red.) mocno by na tym ucierpiała - podkreśla analityk.

Komentarz ten pojawił się w odpowiedzi na najnowsze plotki, według których następca PlayStation 3 nosi nazwę Orbis i nie da się na nim odpalić używanych gier. - Jeśli Sony bez wcześniejszych porozumień zdecydowałoby się na taki krok, sądzę, że GameStop odmówiłby sprzedawania tej konsoli, co negatywnie odbiłoby się na jej wynikach - podkreśla.

GramTV przedstawia:

O blokadzie na używane gry mówi się jednak nie tylko w kontekście następcy PS3, ale też sukcesora Xboksa 360. - Jeśli jedna ze stron to wdroży, a druga nie, to ta, która zdecyduje się na takie rozwiązanie, straci część swoich udziałów w rynku - prognozuje analityk. We właściwym sobie stylu stwierdza również, że żadna ze stron, włączając w te dywagacje także Nintendo, "nie jest na tyle głupia" by decydować się na taki krok bez wcześniejszych ustaleń z konkurencją, a jednocześnie "na tyle zła" by dokonać tego wspólnie.

Na razie są to jedynie spekulacje - żaden z producentów konsol nie zajął oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Nie wiadomo nawet, kiedy dojdzie do przedstawienia konsol następnej generacji od Microsoftu i Sony.

Komentarze
29
Usunięty
Usunięty
30/03/2012 20:50
Dnia 30.03.2012 o 15:29, Azvar napisał:

Jak najlepiej spawdzić opinię o czymś, nie wzbudzając przy tym złości stałych klientów? Puścić plotkę do internetu. Nie dość, że ludzie się na ten temat wypowiedzą, to jeszcze analitycy za darmo wydadzą swoją opinię. Jestem prawie pewien, że Sony zaraz ogłośi, że wcale tak nie będzie i nadal będzie można odpalać używki.

Też o tym pomyślałem, to prosta i skuteczna metoda analityczna a do tego darmowa: puścić plotę i obserwować reakcje. Z pewnością jakieś obostrzenia mogą wystąpić (dziś mamy tendencję to robienia z graczy "użytkowników licencji" a nie właścicieli przedmiotu, czyli egzemplarza gry :/), aczkolwiek wątpię, że producenci zdecydują się na najdrastyczniejszą opcję, czyli całkowite wyeliminowanie możliwości grania w używki.

Usunięty
Usunięty
30/03/2012 15:29

Jak najlepiej spawdzić opinię o czymś, nie wzbudzając przy tym złości stałych klientów? Puścić plotkę do internetu. Nie dość, że ludzie się na ten temat wypowiedzą, to jeszcze analitycy za darmo wydadzą swoją opinię. Jestem prawie pewien, że Sony zaraz ogłośi, że wcale tak nie będzie i nadal będzie można odpalać używki.

Usunięty
Usunięty
30/03/2012 11:53
Dnia 30.03.2012 o 01:17, LordJuve napisał:

kupiłem tam: Supreme Commander czy The Guild 2 to są NOWE gry.

Owqszem, to są nowe gry, ale Mass Effect ma 4 lata, The Guild 2 i Supreme Commander po 5 (!) lat, a nie 2.Zresztą PS3 ma opcjonalny, płatny abonament Playstation Plus. Subskrypcja kosztuje ok 15 zł za miesiąc, a pojawiły się w niej już takie gry jak Tomb Raider Underworld czy [ teraz, na kwiecień ] Shift 2. To są pełne wersje, za cenę abonamentu.

Dnia 30.03.2012 o 01:17, LordJuve napisał:

Ma wnieść świadomość, że konsole to siłą rzeczy jedynie pewien etap (podobnie jak kiedyś automaty do gier), niestety, ale masa "konsolowców" zachowuje się tak jakby konsola była co najmniej czymś równorzędnym do PCta (pamiętam jakie hejterstwo się pojawiło kiedy to konsole uzyskały dostęp do Sieci czy możliwość odtwarzania filmów/muzyki - miały raz na zawsze stać się domowymi centrami rozrywki i wyprzeć PC w niebyt branży gier - czy tak się stało?). Niestety, ale branża gier jest tak skonstruowana, że wiele zależy właśnie od tej części konsolowej.

Raz jeszcze powtórzę, że zapewne kiedyś konsole zostaną czymś zastąpione, ale ten "pewnien etap" trwa już około 40 lat... to nam daje okres życia bliźniaczy do pecetowego...

Dnia 30.03.2012 o 01:17, LordJuve napisał:

Będę czuł satysfakcję wtedy, gdy granie na PCtach znów będzie traktowane (szczególnie przez twórców) w sposób nie uwłaczający pctowych graczom. Chodzi mi przede wszystkim o tego typu rozumowanie: "maszyną do gier jest konsola a granie na PC to jedynie jedna z jego mniej istotnych funkcji". Liczę, że dożyję sytuacji, w której większość kanapowych graczy (dzisiejsi konsolowcy) będzie sobie odpalała swoją grę przez TV: wtedy zniknie rak dzisiejszej branży gier, czyli dylemat twórcy, który tworzy grę na konsole i PC jednocześnie.

No to to już jest wina twórców, że w większym stopniu niż dawniej olewają PC''ty. Większość wysokobudżetowych gier sprzedaje się na konsolach, a samo stworzenie gry tylko na jedną, dedykowaną platformę pewnie też jest prostsze/tańsze, więc nie trudno się dziwić.




Trwa Wczytywanie