Silent Hill: Downpour - przegląd ocen

Patryk Purczyński
2012/03/25 15:16

W nadchodzącym tygodniu (30 marca) do europejskich sklepów zawita Silent Hill: Downpour. Sprawdźmy zatem, czy warto zainteresować się nową produkcją studia Vatra Games.

Silent Hill: Downpour - przegląd ocen

Silent Hill jest kolejną, po Resident Evil i Ninja Gaiden, znaną serią, która w ostatnim czasie doczekała się nowej odsłony niespełniającej do końca pokładanych w niej nadziei. Takie wnioski można przynajmniej wysnuć po zajrzeniu na portal Metacritic, gdzie średnia ocen Silent Hill: Downpour, bo o tym tytule mowa, wynosi 69 (X360) i 64 (PS3) punkty.

Przekonajmy się, czym podpada najnowsza część znanego horroru i co ratuje ją przed jeszcze brutalniejszym starciem z rzeczywistością.

Gameblog.fr - 90/100

Silent Hill: Downpour nie jest może grą prezentującą szczyt zaawansowania technologicznego, nie oferuje też najbardziej dopracowanej rozgrywki, ale odnosi sukces w sferach, od których się tego sukcesu oczekuje: jest w stanie wywołać w nas przeszywający strach, z czego zresztą słynie seria.

Destructoid - 80/100

Kiedy Silent Hill: Downpour nie narzuca użytkownikom konieczności wdawania się w niezbyt udanie wypadającą walkę i kiedy maksymalnie popuszcza wodze wyobraźni, jest stylowym, nieźle wyprodukowanym i wspaniale złowieszczym tytułem.

GameShark - 75/100

Silent Hill: Downpour nie jest dla graczy, którzy przyzwyczaili się do ścieżki wyznaczonej przez survival-horrory ostatniej generacji. Momenty świetności przebijają się przez mgłę frustracji. W trakcie pierwszego przechodzenia gry miałem wrażenie, że mnóstwo rzeczy mi umyka. Najbardziej oddani fani Silent Hilla nie powinni przegapić tej części, a każdy kto ma chrapkę na jakiś survival horror z pewnością mógłby natrafić na coś zdecydowanie gorszego.

GameSpot - 75/100

Zaczynając od misji pobocznych, a na zaprojektowaniu dźwięku kończąc, Silent Hill: Downpour nie obawia się zmian. W rezultacie otrzymujemy grę bardziej ekspansywną od wszystkich poprzedniczek.

GramTV przedstawia:

GamesRadar - 70/100

Właściwa rozgrywka pozostawia wiele do życzenia, ale biorąc pod uwagę to, w jakiej formie ostatnio był Silent Hill, ta odsłona należy do tych lepszych.

Joystiq - 70/100

Choć podróż w Downpour jest jedną z najbardziej interesujących w obrębie całej serii, to jednak najważniejsze aspekty niedomagają.

Playstation Official Magazine UK - 60/100

Fani Silent Hilla docenią panującą tu atmosferę, ale rozgrywka jest tak staromodna, że po prostu nie daje rady. Niestety, my dorośliśmy. Równie smutne jest jednak to, że Silent Hill nigdy tego nie zrobił.

G4 TV - 50/100

Wciągająca historia i straszne pomieszczenia nie wystarczą, by przyćmić niewygodną walkę i techniczne niedociągnięcia, które doskwierają najnowszej odsłonie szacownej serii survival horrorów od Konami. Twórcy Silent Hill: Downpour zabrali serię w nowym kierunku, ale nie oznacza to, że powinni to zrobić.

IGN - 45/100

Najbardziej frustrującą rzeczą w Silent Hill: Downpour nie jest wcale kulejąca walka, męcząca eksploracja czy nawet błędy techniczne. Jest nią fakt, że podczas poznawania historii dostrzeżesz przebłyski geniuszu; to jak promień słońca przebijający się przez zachmurzone niebo.

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
27/03/2012 16:34

Ludzie i ludziska, wszelkie niedociągnięcia Downpoura wynikają tylko i wyłącznie z mniejszego budżetu, niż te, które osiągają gry mainstreamowe. Jeśli toporność walki i brak oczojebnej grafy na skreślać ten tytuł, to w takim razie trzeba by uznać, że pierwsze silenty to kupa gówna, a tak przecież nie jest. Tak, tak, panie i panowie - SH1 i SH2, które są stawiane za wzór tego, czym powinien być survival-horror posiadały słabo rozwiązane kwestie walki i sterowania, Downpour mimo swej toporności jak na dzisiejsze standardy mimo wszystko wyprzedza pod względem walki pierwsze silenty.Klimat, zagadki, świetne miejscówki i niesamowita muza to są mocne atuty tej nowego silentai. Downpour wraca na właściwe tory - to jest horror, nie zaś gra akcji. Mam to szczęście, że miałem okazję trochę pograć w Downpour osobiście (pobyt w stanach u kumpla). Gry nie przeszedłem, ale po jakiś 4-5h mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ta gra jest po prostu zajebista. Owszem, animacja (szczególnie mimika twarzy) jest słaba, owszem, walka jest archaiczna, a sterowanie momentami dość drętwe, owszem grafa nie może się mierzyć z graficzną śmietanką współczesnych gier (choć należy zaznaczyć, że wcale nie jest tak źle), ale nie to jest w tego typu grze najważniejsze. Klimat jest naprawdę ciężki, a pokręconych pomysłów, które zapadają na długo w pamięci twórcom nie zabrakło. Polecam tą grę wszystkim fanom survival horrorów, sam zakupię własny egzemplarz na Europejską premierę, by mieć okazję ograć grę do końca.

Usunięty
Usunięty
27/03/2012 12:15

Widzę, że wypowiedzi dużo ale nikt tak naprawdę nie grał. Sami się nakręcacie, przeszedłem wszystkie części Silent Hilla i tą też przejdę bez względu na oceny. Gorzej jak w Homecoming nie będzie, a ta część była do przeżycia. Najbardziej mnie rozwalił komentarz, cytuję: "Oglądając gameplay''e stwierdziłem, że nowy SH tak naprawdę nie straszy", po co się wogóle wypowiadasz jak to czy gra straszy czy nie oceniasz po 15 min gameplay z you tuba, napewno wczułeś się wtedy w atmosferę. Mądrze mówi @topyrz "A która gra straszy dojrzałego już gracza?" dla mnie nie ma dziś strasznych gier, weźmy taki Dead space - śmieszy mnie jak małolaty piszą, że w słuchawkach na uszach grali i nie mogli usnąć. Z wiekiem inaczej odbieramy strach, Silent hill nigdy nie straszył mnie potworami tylko klimatem, niewiadomą, a walki z potworami - one zawsze były toporne i do dupy - włączcie sobi SH 1 lub 2

Usunięty
Usunięty
26/03/2012 09:31

Ciekawe, że recenzenci w głównej mierze piszą o niedociągnięciach technicznych i niezbyt wygodnej walce. W większości widać też, że klimat może być dobry co wydaje mi się najważniejsze w grach pokroju SH.No nic, z czasem się przekonam i sam zagram :) Kiedyś na pewno :)




Trwa Wczytywanie