Rockstar: Max Payne 3 w Brazylii ma sens

Patryk Purczyński
2012/01/11 21:31

Wiceprezes Rockstara Dan Houser stanął w obronie umiejscowienia akcji gry Max Payne 3 w Brazylii. - Max nie miał już nic do roboty w Nowym Jorku - argumentuje.

Rockstar: Max Payne 3 w Brazylii ma sens

Przeprowadzka tytułowego bohatera serii Max Payne z Nowego Jorku do Brazylii była w pełni świadomym wyborem twórców gry. - Chcieliśmy, by akcja rozgrywała się gdzieś indziej, ponieważ czuliśmy, że Max nie miał już nic do roboty w Nowym Jorku - mówi Dan Houser, którego cytuje BeefJack.

Jego zdaniem także ścieżka zawodowa Maksa nie jest niczym nadzwyczajnym. - Każdy emerytowany glina zostaje osobistym ochroniarzem - podkreśla. - Kiedy przyglądasz się przestępczości w Brazylii, widzisz, że ona przekracza wszelkie normy. Niektóre akty przemocy są tam ekstremalne, musisz więc je stonować. Poczuliśmy, że to spełnia nasze wymagania, nie wciskaliśmy tam Maksa na siłę - wyjaśnia wiceprezes Rockstara.

GramTV przedstawia:

Max Payne 3 zadebiutuje w marcu na platformach PC, PS3 i X360.

Komentarze
13
kerkas
Gramowicz
12/01/2012 16:33
Dnia 12.01.2012 o 00:41, Vojtas napisał:

> Jak już miał zmieniać miasto to mógł przeprowadzić się do nieco podobnego Chicago. O! Albo do zajebistego Detroit. Z deszczu pod rynnę.

http://esensja.pl/esensjopedia/obiekt.html?rodzaj_obiektu=2&idobiektu=11649

Usunięty
Usunięty
12/01/2012 09:40

Szkoda, że nie powiedzieli "zerżnięcie podstaw scenariusza z Man on Fire ma sens" ;)Ale generalnie czekam na ten tytuł. Choć zanim wydam na nowego Maksa kasę to poczytam co z tego wyszło.

MisticGohan_MODED
Gramowicz
12/01/2012 02:35

To fakt... czas nie oszczędził Maxa ;pAle nowa lokalizacja wiąże się też z odmiennym klimatem jaki do tej pory znaliśmy... koniec z mroźnymi i mrocznymi nocami NY ;/




Trwa Wczytywanie