W weekend wyszło na jaw, że przyszłość studia GSC GameWorld zawisła na włosku. Oficjalne oświadczenie miało ujrzeć światło dzienne dziś - i tak też się stało. Nie wyjaśnia ono jednak zbyt wiele.
W weekend wyszło na jaw, że przyszłość studia GSC GameWorld zawisła na włosku. Oficjalne oświadczenie miało ujrzeć światło dzienne dziś - i tak też się stało. Nie wyjaśnia ono jednak zbyt wiele.
W zeszłym tygodniu serwis UkraNews.com podał, że założyciel GSC GameWorld, Siergiej Grigorowicz, zdecydował o zamknięciu studia. Mówiło się , że rozwiązanie ekipy ma nastąpić z nieznanych bliżej powodów osobistych Grigorowicza. Miało to być związane z niezadowalającymi postępami w pracach nad aktualnym projektem ukraińskiej załogi, S.T.A.L.K.E.R. 2
Dzisiejsze oświadczenie jest światełkiem w tunelu dla tych, którzy czekają na premierę wspomnianej strzelaniny. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wraz z zamknięciem GSC GameWorld szanse na ukazanie się gry S.T.A.L.K.E.R. 2 spadną niemal do zera.