Twórca Football Managera 2012: Użyte przez nas zabezpieczenia się sprawdziły!

Patryk Purczyński

2011/12/08 23:37

Miles Jacobson jest zadowolony z czasu, jaki zabezpieczenia antypirackie użyte w grze Football Manager 2012 wytrzymały napór osób próbujących je złamać.

Szef Sports Interactive Miles Jacobson ujawnił, że zabezpieczenia gry Football Manager 2012 zostały złamane "dopiero 10 dni po premierze". Zwykle, jak twierdzi, dzieje się to 15 dni szybciej, czyli w weekend poprzedzający debiut nowej odsłony serii. Firma użyła DRM-u platformy Steam z domieszką własnej tajemniczej technologii.

Udane zabezpieczenie nowego FM-a przełożyło się na większą popularność gry. - Odnotowaliśmy nagły wzrost sprzedaży - podkreśla Jacobson w rozmowie z dziennikarzami Eurogamera. - Oczywiście może to być spowodowane faktem, że wypuściliśmy najlepszą grę w naszej historii i wielu ludzi po prostu zapragnęło ją kupić - mówi.

GramTV przedstawia:

- To może być czysty przypadek. Widzieliśmy jednak wpisy na forach, których autorzy rozmawiali o pirackich wersjach, a po czterech czy pięciu dniach od premiery pisali: "Nie mogę już dłużej czekać. Idę kupić tę grę!" - dodaje szef Sports Interactive.

Słowa Milesa Jacobsona stanowią pewien kontrapunkt dla opinii Marcina Iwińskiego, który w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że żaden DRM nie działa. Ostatnio z osobami korzystającymi z pirackich wersji sprytnie pograli twórcy Serious Sam 3: BFE, którzy wypuścili w bój nieśmiertelnego skorpiona.

Komentarze

Vojtas

Gramowicz

09/12/2011 14:17

Dnia 09.12.2011 o 08:23, Lordpilot napisał:

^^Hmm... to jest dość ciekawe zdanie do dyskusji :) Bo było nie było obala hipotezę - "Pirat i tak nie kupi. Jeśli gra ZZZ nie zostanie złamana to ściągnie z sieci inną". Jak widać nie zawsze :)

Zauważ, że gość spekuluje. Tym niemniej zawsze jakiś procent piratów grę kupi - rozchodzi się tylko o to, jak duży jest ten procent. Szacuję, że nie więcej niż 10%. Myślę, że sporo racji ma Marcin Iwiński, który mówi, że atrakcyjne wydanie pudełkowe jest w stanie przyciągnąć nawet tych, których zakup z początku nie interesował. Dlatego W2 "retailowy" (którego podstawowa wersja była bogatsza niż niejedna kolekcjonerka) sprzedał się o wiele, wiele lepiej niż cyfrowy. Zauważyłem, że zależność jest następująca: im biedniejsza jest edycja pudełkowa, tym większe prawdopodobieństwo, że klient kupi grę w dystrybucji cyfrowej (zwłaszcza ten klient, który regularnie z niej korzysta).

Usunięty

09/12/2011 13:56

muszą wypuszczać i czymś wabić, prawda jest taka , że jest coraz mniej dobrych gier, a coraz więcej gniotów. A korporacje muszą nabijać kasę. Ja gram już od 7 lat w cs''a. I nic nie płacę. Tylko za oryginał.

Usunięty

09/12/2011 12:57

Dnia 09.12.2011 o 11:47, Moooras napisał:

I tak nic nie przebije Skorpiona xD

Świnie z kuźni w Settlersach 3 :)

Trwa Wczytywanie