Jeżeli przyjąć, że regał ma dziesięć półek, to Pro Evolution Soccer 2012 plasuje się jeden poziom niżej od swojego konkurenta od EA Sports. Ale i tak jest nieco lepiej niż rok temu.
Jeżeli przyjąć, że regał ma dziesięć półek, to Pro Evolution Soccer 2012 plasuje się jeden poziom niżej od swojego konkurenta od EA Sports. Ale i tak jest nieco lepiej niż rok temu.
Na wstępie zaznaczmy, że postęp PES-a w porównaniu do poprzedniej odsłony (pod względem średniej ocen) jest nieznaczny - na Xboksie 360 wręcz niezauważalny. Zarówno w tym, jak i w zeszłym roku piłka kopana od Konami może pochwalić się rezultatem 79/100. Nieco lepiej w stosunku do prekursora wypadają wersje na PS3 (79 do 77) i PC (81 do 79). Mimo to krytycy w znacznej większości doceniają poprawki, jakie można zaobserwować w najnowszym wydaniu serii.
Tegoroczny PES nie zmieni niczyjego postrzegania serii. Nie jest ani trochę mniej złożony, ale też nie traci swojej wspaniałości.
Wiele elementów z poprzedniej części zostało, ale jest to wyraźne odejście od symulatora i powrót do klasycznej wersji z PS2. To coś, co fani PES-a przywitają z otwartymi ramionami, ale nie będzie to w stanie odbić miłośników serii FIFA.
Dopracowana ewolucja tego, co widzieliśmy w zeszłym roku. PES 2011 był w połowie drogi do celu, który udało się osiągnąć tegorocznej odsłonie. Gra zmienia niektóre elementy sterowania, znacząco poprawia sztuczną inteligencję, jednak ta ostatnia wciąż notuje poważne wpadki - zwłaszcza w zachowaniu bramkarzy. Mimo to PES 2012 jest naprawdę wciągającą i dostarczającą sporo zabawy grą piłkarską, z dużo większą dozą uroku i różnorodności od poprzedniczek.
Z perspektywy rozgrywki, nieznaczne poprawki dokonane w PES 2012 owocują znaczącym ogólnym ulepszeniem gry w porównaniu do poprzedniej części. Usprawniona sztuczna inteligencja, większy realizm - zarówno w posiadaniu jak i grze bez piłki, a także lepsze poczucie tempa wpływają na głębię, a jednocześnie podtrzymują ducha uzależnienia, z którego znana jest seria.
PES 2012 może nie ma nowych trybów gry, ale poprawia sztuczną inteligencję, szybkość i sterowanie, co czyni go ekscytującą grą piłkarską, zapewniającą sporo dobrej zabawy.
Opcje sieciowe są nadal nieco zakręcone, a z licencją na rozgrywki Ligi Mistrzów chcielibyśmy większej głębi i możliwości konkurowania między sobą. Tym niemniej, styl i imponująca fizyka poruszania się piłki pomagają PES-owi w utrzymaniu jego godnego podziwu dopracowania.
PES 2012 to prawdziwa ewolucja tej znanej marki. Pomijając fatalną sztuczną inteligencję bramkarzy, Seabass dostarcza odróżniających się doświadczeń piłkarskich, które bazują w większym stopniu na spektakularnej i bardziej bezpośredniej - a przez to mniej realistycznej - rozgrywce. To solidny tytuł dla każdego fana dyscypliny.
Może w tej grze nie ma każdej drużyny, każdego stadionu, każdego turnieju i każdego piłkarza, ale rozgrywka oferuje na tyle dużo, że każdy miłośnik piłki nożnej znajdzie tu coś dla siebie.
Kolejna rozczarowująca odsłona serii, która niegdyś była świetna. Niespójny poziom realizmu, słaba prezentacja i za mało pozytywnych innowacji.
Gra jest zbyt ograniczona dla nowych fanów tego sportu, ale dla tych, którzy go czują, PES 2012 jest wart sprawdzenia, zwłaszcza, że Konami wreszcie rozwiązało najbardziej palące problemy.