Men of War: Wietnam - recenzja

gram.pl
2011/09/27 09:00
1
0

Dotąd seria Men of War związana była ściśle z II wojną światową. Jak wypadła twórcom wycieczka do przełomu lat '60 i '70 XX wieku, do czasów wojny w Wietnamie?

Gra Men of War: Wietnam świetnie oddaje realia konfliktu, a poprzez koncentrację na konkretnych bohaterach zbliż się do korzeni serii, czyli do Soldiers: Ludzie Honoru. Trochę tu z klimatów serii Commandos, bo wiele misji wymaga skradania się i cichej eliminacji wrogów, trochę też sporych potyczek. Niestety, pokaźna liczba niedoróbek potrafi przyćmić radość z nocnych podchodów czy zadowolenie z przeprowadzenia mistrzowskiej obrony. SI potrafi rozbawić do łez swoimi prymitywnymi zagraniami. Najbardziej jednak przeszkadza niedostosowanie mechaniki do cichych akcji specjalnych. Nie jest tragicznie, jest nawet w sumie całkiem nieźle, ale perłą w koronie 1C Company ten tytuł też nie zostanie - a wyraźnie takie były ambicje twórców...

Całość tej spóźnionej, ale za to bardzo obszernej recenzji gry Men of War: Wietnam znajdziecie klikając w czerwona belkę poniżej (albo w obrazek powyżej).

GramTV przedstawia:

Komentarze
1
Usunięty
Usunięty
27/09/2011 11:24

trochę próbowałem w to pograć ale wkurzało mnie że gubiłem moje jednostki w krzakach :P trudno po prostu kliknąć na jednego ludzia, który siedzi w krzakach i zasłaniają go 3 palmy... no i nie wiadomo czy ten krzak osłoni mnie przed widokiem przeciwnika czy może nie...Może dobrym rozwiązaniem było by w pobliżu naszych graczy zrobienie lekko przezroczystej zieleni. żeby gra była bardziej przejrzysta.