Call of Duty XP, czyli wielkie święto graczy w Los Angeles

Mateusz Kołodziejski
2011/06/30 20:23

Społeczność graczy Call of Duty jest na tyle duża, że zasługuje ona na swój konwent. Do takich wniosków doszło w każdym razie Activision i dlatego zapowiedziało Call of Duty XP, dwudniową imprezę przygotowaną specjalnie z myślą o fanach swojej wojennej serii.

Call of Duty XP, czyli wielkie święto graczy w Los Angeles

Call of Duty XP odbędzie się w Los Angeles w dniach 2-3 września. Jeżeli będziecie w tym czasie w L.A., a do tego nie odstrasza Was suma 150$ za bilet, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyście dołączyli do 6000 innych osób, które wezmą udział w imprezie. Wesprzecie przy okazji słuszny cel, ponieważ pieniądze ze sprzedaży wejściówek trafią do Call of Duty: Endowment, organizacji charytatywnej, która pomaga weteranom wojennym odnaleźć się w społeczeństwie.

Na działce o powierzchni 50 tyś. m.kw. Activision zamierza oddać atmosferę swojej najpopularniejszej serii. Na terenie imprezy zostanie odtworzona mapa Sprapyard, na której będzie można rozegrać mecz paintballowy. Na żywo fani zobaczą również mapę The Pit, a głodni uczestnicy będą mogli przekąsić coś niezdrowego w fast-foodzie Burger Town, również wiernej replice tego z gry. Obowiązkowym przystankiem będzie też zapewne wizyta w zbrojowni, gdzie pokazana zostanie prawdziwa broń, którą na co dzień widzi się najwyżej na ekranie. Nie zabraknie też okazji do rozmowy z twórcami, a to dzięki licznym wykładom i panelom dyskusyjnym towarzyszącym całemu wydarzeniu.

Ci, którzy czują się na siłach mogą wziąć udział w turnieju Call of Duty: Black Ops, na którym pula nagród wynosi okrągły milion dolarów. Szykuje się oczywiście ogrom konkursów towarzyszących, więc z pewnością każdy chętny będzie mógł spróbować szczęście w przynajmniej jednej z konkurencji.

GramTV przedstawia:

Activision wykorzysta oczywiście Call of Duty XP do zaprezentowania w akcji Call of Duty: Modern Warfare 3 oraz przybliżenia idei Call of Duty: Elite. Na szczęście nawet jeśli z jakiegoś powodu nie będziemy mogli pojawić się w Los Angeles, całość będzie można obejrzeć dzięki streamingowi, m.in. na Xboxie 360, który jest oficjalną platformą towarzyszącą wydarzeniu.

Organizatorzy nie ukrywają inspiracji BlizzConem, zaprosili nawet do współpracy swoich doświadczonych kolegów z Blizzarda. Czy wobec tego możliwe jest, że w przyszłości obydwie imprezy się połączą? Za wcześnie by o tym mówić, ale na pewno nie jest to wykluczone.

Wiecej informacji o Call of Duty XP znajdziecie na oficjalnej stronie wydarzenia.

Komentarze
39
Usunięty
Usunięty
01/07/2011 12:47

hehe na prawdę starają się jako mogą powalczyć na scenie fpp-sów o wierna rzeszę klanowych graczy, a to wszystko dzięki BF3 , coraz bardziej podoba mi się ta rywalizacja,teraz poproszę taki event w Polsce ;)

marcin-malysza
Gramowicz
01/07/2011 12:18
Dnia 01.07.2011 o 11:59, Dared00 napisał:

Łał, no przecież tu jest Internet. Tu się NIE LUBI. Internet służy do nielubienia rzeczy.

Jedno czegoś nie lubić, drugie obrażać innych za to iż lubią to czego osoba krytykująca nielubi. Ja nie mam nic przeciwko wyrażania swojej niechęci względem czegoś jeżeli naprawdę ma się ku temu racjonalne argumenty ale na litość Allaha, nie każdy ma takie upodobania jak my. I do tego dochodzi brak racjonalnego podejścia do tematu, tak jak ma to miejsce tutaj. Osoby krytykujące widzą w tej imprezie tylko pazerność Acti i zaślepionych fanatyków którzy i tak na to pójdą. Są ślepi na fakt iż te pieniądzem pójdą na wyższy cel.Ja do wielkich fanów CoD''a nie należę<traktuję tą serie jaką odskocznie od gier bardziej wymagającyhc>a i tak poszedł bym na taką imprezę gdy bym miał jak.

Dared00
Gramowicz
01/07/2011 11:59
Dnia 01.07.2011 o 11:23, marcin-malysza napisał:

> Aż nie mogę się doczekać Mohów i BFów wydawanych co rok i fanbojów mówiących, że to dwie > różne serie. To by była hipokryzja której co niektórzy by nie zauważyli nawet gdy by ich uderzyła prosto w twarz.

Najpierw byś musiał im wyjaśnić, co to znaczy "hipokryzja", bo przecież takich trudnych słów nie znają.

Dnia 01.07.2011 o 11:23, marcin-malysza napisał:

> A na imprezę bym się wybrał, chętnie bym się pobawił w CoDa w realu. Mam tak samo, paitball w takiej scenerii to nie lada gratka dla "dużego chłopca" :D. Abstrahuje od tego fastfooda ale i ta zbrojownia brzmi co najmniej ciekawie, jak dla mnie wręcz superowo.

A mnie to nie kręci, ale pewnie znajdzie się komplet ludzi, szczególnie, że 150$ to tyle, co bilety na dobry koncert albo na dobre miejsca na jakimś meczu, a są za to dwa dni zabawy.

Dnia 01.07.2011 o 11:23, marcin-malysza napisał:

Co nie zmienia faktu, że znajdą się ludzie którzy i tak pominą co pozytywne w tej imprezie i wysuną na wierzch różnego typu "odgrzewane kotlety, "skok na kasę" i "bezmózgich oraz zaślepionych fanbojów" którzy łykną wszystko. O, zapomniałem o panie zła który Kotick ma na nazwisko :)

Łał, no przecież tu jest Internet. Tu się NIE LUBI. Internet służy do nielubienia rzeczy.




Trwa Wczytywanie