Drakensang: Phileasson’s Secret - recenzja

gram.pl
2011/04/06 18:30
7
0

Tuż przed odlotem z Polski (pomknął pograć przedpremierowo w kilka gier), Myszasty zdążył jeszcze zrecenzować Drakensang: Phileasson’s Secret. Zapraszamy do lektury i komentowania recenzji pod nieobecność autora...

Drakensang: Rzeka czasu przywrócił mi jakiś czas temu wiarę w to, że wciąż można zrobić naprawdę niezłą grę cRPG ze skomplikowaną mechaniką, mnóstwem klasycznych rozwiązań i bez obowiązkowego, fabularnego patosu. Zgodnie z obietnicami, ekipa Radon Labs przygotowała również dla fanów rozszerzenie, dodające nowe przygody dla bohaterów podstawowej części gry. Niestety, wbrew nadziejom i oczekiwaniom, dodatek zatytułowany Drakensang: Phileasson’s Secret zawodzi pod każdym niemalże względem.

Całość recenzji znajdziecie klikając w przycisk poniżej:

GramTV przedstawia:

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
16/04/2011 18:29

Dragon Age dwa zawiodła mnie całkowicie. Widzę jak największe studio tworzące dotychczas dobre gry RPG upada idąc na masowość:( Nie wierzę, aby ten dodatek był gorszy od Dragon Age 2 więc i tak zagram. Na bezrybiu i rak ryba...Wiedźmin jedyną nadzieją na dobre RPG. A co do DA, to nie umiem zrozumieć skąd tak dobre oceny w sieci...chyba musieli nieźle sponsorować recenzentów.

Sanders-sama
Gramowicz
07/04/2011 21:19

Skoro tak to nie gram w to a 1 i 2 ukończyłem i mi się bardzo podobały...

Usunięty
Usunięty
07/04/2011 10:30

Oby nie było tak, że kłopoty Radon Labs zakończą serię.




Trwa Wczytywanie