pr0gram - odcinek 33, spóźniony, przydługi i zapewne nudnawy z powodu dygresji

gram.pl
2011/04/05 22:51

Myszasty i Lucas nie wyrobili się na niedzielę, ale postanowili nadrobić zaległości i nowy odcinek pr0gramu, z dwudniowym opóźnieniem, doczekał się publikacji.

Spóźniony o dwa dni, za to niemal dwugodzinny, nowy odcinek pr0gramu trafia na łamy. Tym razem (nie)wątpliwą atrakcją powinien być zapowiedziany odgórnie ześlizg w dygresje na temat dawnych czasów i grania na gorących krzesłach. Zresztą siłą rzeczy w tak długim odcinku udało się poruszyć sporo tematów.

pr0gram - odcinek 33, spóźniony, przydługi i zapewne nudnawy z powodu dygresji

Serdecznie zapraszamy do ściągania i słuchania!

Najnowszy odcinek znajdziecie tutaj. Zachęcamy też do wysłuchania wcześniejszych:

  • odcinek pierwszy
  • odcinek drugi
  • odcinek trzeci
  • odcinek czwarty
  • odcinek piąty
  • odcinek szósty
  • odcinek siódmy
  • odcinek ósmy
  • odcinek dziewiąty
  • odcinek dziesiąty
  • odcinek jedenasty
  • odcinek dwunasty
  • odcinek trzynasty
  • odcinek czternasty
  • odcinek piętnasty
  • odcinek szesnasty
  • odcinek siedemnasty
  • odcinek osiemnasty
  • odcinek dziewiętnasty
  • odcinek dwudziesty
  • odcinek dwudziesty pierwszy
  • odcinek dwudziesty drugi
  • odcinek dwudziesty trzeci
  • odcinek dwudziesty czwarty
  • odcinek dwudziesty piąty
  • odcinek dwudziesty szósty
  • odcinek dwudziesty siódmy
  • odcinek dwudziesty ósmy
  • odcinek dwudziesty dziewiąty
  • odcinek trzydziesty
  • odcinek trzydziesty pierwszy
  • odcinek trzydziesty drugi

    GramTV przedstawia:

    Wszystkim osobom proponującym dodanie integralnego odtwarzacza do naszego podcastu, polecamy gorąco zainstalowanie QuickTime'a - problem się rozwiąże od ręki...

Komentarze
18
Bambusek
Gramowicz
12/04/2011 23:07
Dnia 12.04.2011 o 22:53, TheAbsurd napisał:

Bo przecież wszystkie DLC są jak te do DA2... Ja patrzę na ideę i wykonanie DLC ogólnie a nie wieszczę zagłady gamingu po jednym słabym dodatku.

Nie wszystkie, ale niestety całkiem sporo. Jasne, są fajne i dobre DLC jak Vietnam do BC 2 czy wydany dzisiaj do Magicki. Tylko takie DLC powinny być wszystkie :) Tymczasem o DLC ostatnio słychać zanim gra w ogóle wyjdzie, to już jest paranoja.

Usunięty
Usunięty
12/04/2011 22:53

Bo przecież wszystkie DLC są jak te do DA2... Ja patrzę na ideę i wykonanie DLC ogólnie a nie wieszczę zagłady gamingu po jednym słabym dodatku.

Bambusek
Gramowicz
11/04/2011 19:44
Dnia 06.04.2011 o 14:11, TheAbsurd napisał:

Czym się różni "Zbyszek, ty jeszcze grasz na tych starych mapach?" (a w domyśle - my gramy na nowych) od "Zbyszek, ty jeszcze grasz w Halo 3?" (w domyśle - my gramy w Halo Reach)?

Tylko Halo: Reach raczej nie wyszło miesiąc po premierze Halo 3, a DLC potrafią być wydawane nawet po tygodniu, więc Twój argument jakby mało celny.

Dnia 06.04.2011 o 14:11, TheAbsurd napisał:

To że ktoś ma DLC a ty nie i nie możesz z nim grać jest dla mnie podobne do sytuacji w której znajomy kupuje sobie nową grę i nie będzie grał z tobą w starą - trzeba znaleźć kogoś kto ma to samo co ty.

Eh, naprawdę podziwiam Twoje niezachwiane podejście, że zawsze jest fajnie i super. Kiedyś było fajnie i super, teraz jest fajnie i super, i w przyszłości też będzie. Tylko fakt jest taki, że DLC wycelowane w multi zwyczajnie zaczyna dzielić społeczność grających. Pojawiają się ci, co mają DLC i grają z każdym oraz ci, co DLC nie mają i są automatycznie niewpuszczani do części gier. A że nikt nie chce czuć się gorszy to w końcu to DLC kupi. Więc może nie bezpośrednio, ale jakiś nacisk "kup DLC, kupo DLC" jest wywoływany. Albo w końcu zostajesz z dostępem do 3-4 serwerów. I nie to, że to jakaś nowość: jak Blizzard wydawał dodatki do StarCrafta czy WarCrafta 3 to w końcu efekt był ten sam: trzeba było kupić albo było co raz mniej ludzi do gry. Jednak ja widzę "pewną" różnicę między dającym nowe kampanie dużym dodatkiem a DLC oferującym 5 map za porównywalną cenę.

Dnia 06.04.2011 o 14:11, TheAbsurd napisał:

Nie ma żadnego wymuszania i wciąż można grać normalnie na mapach dołączanych do podstawki.

Oczywiście, że nikt z Acti, Ubi, EA, Infinity Wards czy Treyach nie stoi za Tobą i nie wrzeszczy, że masz kupić to DLC albo zaraz Tobie łeb rozwali. Nie musi, wystarczy rzucić pliczki w sieć, ludzie zrobią resztę.

Dnia 06.04.2011 o 14:11, TheAbsurd napisał:

DLC nie psują rynku, są neutralne.

Jaaaaaasne, fajnie neutralne jest Książę na wygnaniu, gdzie EA i BioWare wyraźnie mówią "Patrzcie, to było pierwotnie w grze, ale potrzebujemy DLC zaraz po premierze to wycięliśmy, jak chcecie odzyskać to wykładać mamonę." Faktycznie zero szkodliwości...

Dnia 06.04.2011 o 14:11, TheAbsurd napisał:

Kupowanie gier od zawsze było pewnym ryzykiem, nawet pomimo przeczytania dziesiątek recenzji i sprawdzenia dema.

Było ryzykiem ale z nieco innego powodu. Wtedy się zastanawiałeś, czy aby gdzieś w grze nie ma bugu uniemożliwiającego skończenie tytułu, teraz się zastanawiasz czy aby na pewno masz pełną grę.

Dnia 06.04.2011 o 14:11, TheAbsurd napisał:

Zasady są takie same cały czas - albo ktoś jest chętny i uważa że za tę cenę dana gra spełni jego oczekiwania, albo nie.

A jak to zrobić? Demo wyciętego contentu nie pokaże, a i w recenzjach dziwnie się o tym milczy. O tym, że Książę na wygnaniu jest wyraźnie wycięty wspomniano właśnie w jego recenzji, nie kojarzę, żeby ktoś wspomniał o "dziwnej ilości łuków" w tekstach dotyczących DA 2.

Dnia 06.04.2011 o 14:11, TheAbsurd napisał:

Nie ma sensu biadolić o "obciętym produkcie".

Obecnie na pewno jest to jak krzyczenie do ściany, bo wydawcy patrzą tylko na wzrost liczb na koncie bankowym, w dupie mając opinie fanów na forach, ale też pełne akceptowanie tego to żadne rozwiązanie. Powtórzę: obyśmy kiedyś mocno nie pożałowali, że teraz się po prostu wzrusza ramionami..Hmmm, dziwne trochę, że Lucas uważa M.A.X 2 za pełny RTS. Odpaliłem to (mam z CDA dawnego) i jest opcja trybu turowego. Może sobie za jakiś czas sprawię pierwszą część z GoGa :)




Trwa Wczytywanie