Ninja Gaiden III - mroczniejszy Ryu i tryb multiplayer

Michał Ostasz
2011/04/03 12:47
5
0

W ostatnim numerze PlayStation: The Official Magazine pojawiło się sporo szczegółów na temat Ninja Gaiden III. Zdradził je jeden z producentów gry, Yosuke Hayashi.

Ninja Gaiden III - mroczniejszy Ryu i tryb multiplayer

W rozmowie z dziennikarzami wspomnianego już czasopisma powiedział on, że w "trójce" lepiej poznamy postać protagonisty całej serii, wojownika Ryu Hayabusy, którego opisuje jako mrocznego japońskiego bohatera.

Chcemy, aby ludzie grający w naszą grę zdali sobie sprawę z tego czym faktycznie jest zabicie kogoś. Gracze muszą zrozumieć, że przemoc to nie tylko drastyczne sceny i tryskająca krew.

Hayashi dodał, że Ryu będzie jedyną grywalną postacią w Ninja Gaiden III. Po raz kolejny odniósł się on także do poziomu trudności jakiego mamy spodziewać się w najnowszej grze studia Team Ninja. Przypomnijmy, że seria ta zawsze słynęła z bycia trudną, diabelnie trudną.

Wiemy, że graczom zależy na tym, aby poziom trudności był odpowiednio wysoki, ale tym razem chcemy podejść do tego inaczej. Nie oznacza to oczywiście, że gra będzie prostsza - nic z tego. Po prostu staramy się, aby nasz tytuł był ekscytujący i ciekawy dla każdego, jednocześnie harcore'owcy z pewnością poczują i docenią prawdziwego ducha serii.

GramTV przedstawia:

Dowiedzieliśmy się również, że w Ninja Gaiden III znajdzie się tryb multiplayer - to pewna informacja. Niestety, wciąż nie znamy szczegółów na jego temat. Niewykluczone też, że "trójka" będzie kompatybilna z kontrolerem Move. Hayashi powiedział, że to pilnie strzeżony sekret jego firmy.

O Ninja Gaiden III wiemy już całkiem sporo, ale na konkrety poczekamy aż do tegorocznych targów E3, które odbędą się już w czerwcu.

Źródło: VG247

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
03/04/2011 23:23

Grałem w jedynkę, dwójkę i Dragon Sworda. Każda z nich była świetna. Miejmy nadzieję, że w trójce poziom trudności zostanie przynajmniej utrzymany, a gra nadal będzie jednym z największych wyzwań na konsoli, oczywiście również przy systemie walki nieustępującym temu ze wcześniejszych odsłon.

marcin-malysza
Gramowicz
03/04/2011 21:44

A mnie Ninja w tym wydaniu jakoś nie podszedł, dla mnie ta gra powinna być typową skradanką w końcu ninja to cichy zabójca. Do slashera bardziej jednak pasują samuraje <piękne czasy zarywania nocy z Onimusha>. Aż chciało by się gry z owej klasy wojownikiem w formule skrytobójstwa w czasach feudalnej Japonii :)

Usunięty
Usunięty
03/04/2011 13:14

Jedynka była spoko, w dwójce poniosła ich fantazja...




Trwa Wczytywanie