EA: Film Dead Space nie będzie "skokiem na kasę"

Michał Ostasz
2011/01/29 12:31

Firma EA, wydawca gier z serii Dead Space zapewnia, że ich ewentualne adaptacje filmowe nie będą produkcjami, których jedynym celem jest zarobienie dodatkowych pieniędzy.

EA: Film Dead Space nie będzie

Ian Milham z EA zapewnił, że wielkoekranowy Dead Space z pewnością nie byłby "skokiem na kasę". Dziennikarzom telewizji BBC powiedział, że w jego firmie toczą się aktualnie dyskusje na temat pełnometrażowego filmu aktorskiego umiejscowionego właśnie w uniwersum wykreowanym przez studio Visceral Games.

Jednym z czynników, który sprawia, że Dead Space jest tak popularną marką są nasze starania, aby produkty z tej serii zawsze były doskonałej jakości. To samo chcemy zrobić z filmem. Nie planujemy "skoku na kasę", raczej coś, co faktycznie warto będzie zobaczyć.

Przy produkcji Dead Space nauczyliśmy się, że zawsze trzeba zwracać uwagę na to czy wszystkie elementy są dopracowane. Nie warto niczego wypuszczać na rynek zbyt szybko - dodaje.

GramTV przedstawia:

Miejmy nadzieję, że tej zasadzie hołdować będzie również reżyser planowanej adaptacji. Przypomnijmy, że Dead Space doczekał się już dwóch filmów animowanych: Dead Space: Dawnfall i Dead Space: Aftermatch, które stanowią uzupełnienie historii znanej z gier.

Pamiętajcie również, że Dead Space 2 trafił już na sklepowe półki.

  • Zamów grę Dead Space 2 w sklepie gram.pl!
Komentarze
15
Revan91
Gramowicz
29/01/2011 22:06

Lepiej skoncentrowaliby się na 3 niż na niepotrzebnym filmie.

Usunięty
Usunięty
29/01/2011 19:22

Jeśli by tak nie porównywać do gier to Prince of Persia i Silent Hill są dwoma rewelacyjnymi filmami ale jak już ktoś zacznie porównywać te filmy do gier no to już może być o wiele gorzej

Usunięty
Usunięty
29/01/2011 16:30

Dnia 29.01.2011 o 14:44, Abe83 napisał:

Było sobie pierwsze Mortal Kombat, był sobie Silent Hill... Nie twierdzę, że były to filmy genialne. Chcę tylko powiedzieć, że zanim się napisze coś o WSZYSTKICH filmach robionych na podstawie gier, to wypadałoby najpierw je WSZYSTKIE zobaczyć. I dodanie "praktycznie" wszystkie niewiele tu zmieni ;)

Prince of Persia w sumie też nie był zły ;)




Trwa Wczytywanie