Capcom komentuje oskarżenia o plagiat

Grzegorz Bonter
2011/01/14 17:51
6
0

Japoński wydawca postanowił odpowiedzieć na zarzuty studia Twisted Pixel o plagiat gry Splosion Man.

Wczoraj informowaliśmy was o tym, że pod adresem Capcomu padły oskarżenia o plagiat gry Splosion Man (czytaj: Capcom dopuścił się plagiatu?). Dziś, w swoim oficjalnym stanowisku, japoński wydawca przyznał, że czuje się zasmucony takim biegiem spraw. Capcom komentuje oskarżenia o plagiat

Ponadto Capcom postanowił wyjaśnić, jak dokładnie wyglądała kwestia ich negocjacji ze studiem Twisted Pixel: "Chociaż Twisted Pixel prowadził rozmowy na temat wydania Splosion Mana na konsolach z naszym zespołem, to Capcom Mobile jest zupełnie osobną częścią Capcomu z oddzielnymi biurami. Jako osobny dział, nie byli oni świadomi jakichkolwiek spotkań pomiędzy naszą ekipą a Twisted Pixel.

Gra MaXplosion została stworzona niezależnie przez Capcom Mobile. Mimo to jesteśmy zasmuceni tą sytuacją i mamy nadzieję odbudować zaufanie u naszych fanów i naszych przyjaciół działających w społecznościach growych".

GramTV przedstawia:

Dodajmy tylko, że studio Twisted Pixel nie zamierza ładować się w prawne przepychanki z Capcomem, gdyż nie widzi sensu w pozywaniu takiego giganta. W swojej wczorajszej wypowiedzi zasugerowali jednak, że być może zrobią grę na iPhone'a lepszą od MaXplosion i nie określili tego zadania jako specjalnie trudne.

Komentarze
6
Tenebrael
Gramowicz
15/01/2011 07:30

Zapożyczenia (a wręcz zerżnięcia) z gry studia TP widać jak na dłoni. Zamiast się tłumaczyć, mogliby po prostu kulturalnie przeprosić, i zaproponować TP rekompensatę.Ale bardzo podoba mi się postawa Twisted Pixel. Zamiast ładować się w sprawy sądowe, wolą o wiele bardziej bezpośrednio nakopać Capcomowi do tyłka, tworząc grę o wiele lepszą. Co najlepsze, w ewentualnym pozywaniu o plagiat, Capcom ma teraz z tym tytułem związane ręce, bo oczywistym jest, że to oni pierwsi dokonali zżynki.Widać więc, że TP postanowiło zachować się z klasą. A Capcom o wiele bardziej straci w oczach graczy, gdy okaże się, że poszkodowane studio zagrało im na nosie i "poprawiło" ich plagiat, tworząc lepszą grę, niż gdyby TP po prostu wygrało w sądzie.

Usunięty
Usunięty
14/01/2011 23:00

Dziwne że nie chcą w żaden sposób wyciągnąć konsekwencji prawnych. Myślę że widać gołym okiem jak większość elementów została zapożyczona więc nie byłoby trudno wygrać. A wygrana z takim gigantem jak Capcom pewnie mocno podbudowała by budżet Twisted Pixel

Vojtas
Gramowicz
14/01/2011 21:01

Heh, zauważcie, że w tym oświadczeniu wcale nie ma stwierdzenia "nie, nie wzorowaliśmy się w żaden sposób na grze studia Twisted Pixel". :) Ot, PR.




Trwa Wczytywanie