Wczoraj informowaliśmy was o tym, że pod adresem Capcomu padły oskarżenia o plagiat gry Splosion Man (czytaj: Capcom dopuścił się plagiatu?). Dziś, w swoim oficjalnym stanowisku, japoński wydawca przyznał, że czuje się zasmucony takim biegiem spraw.

Ponadto Capcom postanowił wyjaśnić, jak dokładnie wyglądała kwestia ich negocjacji ze studiem Twisted Pixel: "Chociaż Twisted Pixel prowadził rozmowy na temat wydania Splosion Mana na konsolach z naszym zespołem, to Capcom Mobile jest zupełnie osobną częścią Capcomu z oddzielnymi biurami. Jako osobny dział, nie byli oni świadomi jakichkolwiek spotkań pomiędzy naszą ekipą a Twisted Pixel.
Gra MaXplosion została stworzona niezależnie przez Capcom Mobile. Mimo to jesteśmy zasmuceni tą sytuacją i mamy nadzieję odbudować zaufanie u naszych fanów i naszych przyjaciół działających w społecznościach growych".
Dodajmy tylko, że studio Twisted Pixel nie zamierza ładować się w prawne przepychanki z Capcomem, gdyż nie widzi sensu w pozywaniu takiego giganta. W swojej wczorajszej wypowiedzi zasugerowali jednak, że być może zrobią grę na iPhone'a lepszą od MaXplosion i nie określili tego zadania jako specjalnie trudne.