World of Warcraft miał w 2009 roku 54-procentowy udział w rynku MMO, obejmującym Amerykę Północną i Europę. Wynik ten jest tym bardziej imponujący, że w ciągu poprzednich 12 miesięcy nie ukazało się żadne rozszerzenie do superprodukcji Blizzarda. Stanie się to dopiero tej jesieni, gdy na półkach sklepowych zjawi się World of Warcraft: Cataclysm. Należy jednak podkreślić, że rezultat jest gorszy od tego, osiągniętego w 2008 roku. Wówczas do WoW-a należało 60 proc. rynku.

Notuje się ponadto gwałtowny rozwój segmentu gier opartych na formule free-to-play, przy nieznacznym rozwoju grupy tytułów, za które trzeba odprowadzać comiesięczne subskrypcje.

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!