Cóż powiedzieć...? Przez moment liczyliśmy na jakąś nowość, na niespodziankę. Pamiętacie gościa podobnego do Ojca Chrzestnego ze strony Sony? Na początku wyglądało na to, że może istotnie producent ma zamiar zapowiedzieć coś całkowicie nowego. A potem facet zaczął... szydełkować.
![]()
Zagadka sprzed paru dni rozwiązana. Wiadomo już, co znajduje się pod tajemniczym, do niedawna, adresem SONY.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!