Peter Molyneux oświadczył, że w jego najnowszej grze jednak nie znajdzie system aukcji, o którym głośno mówiło się zaraz po ogłoszeniu prac nad tym tytułem. Dlaczego w Fable III nie usłyszymy "Po raz pierwszy, po raz drugi, po raz trzeci.... sprzedane!"?
Aukcje miały służyć głównie do wymiany oręża, które miało w pewien sposób "rozwijać" się w zależności od gamerscore gracza i tego jak często było używane. Taką broń można było wystawić na internetowej aukcji, oczywiście wewnątrz gry.
Ciężar prowadzenia takich aukcji stał się zbyt dużym ciężarem.
Powiedział on również, że sam system "rozwoju" broni w niezmienionej formie trafi do sklepowej wersji Fable III.
Aukcje były na naszej liście rzeczy "do zrobienia, ale mieliśmy wybór czy zająć się trybem kooperacji i balansem całej gry czy właśnie domami aukcyjnymi. I wybraliśmy kooperację.
Według dziennikarzy OXM w dalszym ciągu możliwa jest wymiana oręża, ale wyłącznie z graczami, których mamy na naszej liści znajomych. I w żaden sposób nie przypomina to aukcji.
Premiera Fable III w wersji na konsolę Xbox 360 już 29 października. Gracze pecetowi będą musieli poczekać na tę grę jeszcze dłużej.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!