"Nie jestem pewien, skąd wzięła się ta historia o tylko trzech opcjach dialogowych" - napisał na forum BioWare'u główny projektant Dragon Age'a II, Mike Laidlaw. Z ostatniej publikacji na łamach serwisu IGN wynika, że RPG będzie miał uproszczony system dialogowy, a przy poszczególnych typach wypowiedzi pojawią się odpowiednie ikonki. Producent zebrał za to burę, również od naszych Czytelników. Okazuje się jednak, że lincz był przedwczesny.

"Być może domysły takie zrodziły się po tym, jak zaprezentowałem tylko połowę opcji dialogowych. Ale wiecie, to pozostawia kolejną połowę z, wiecie, kolejnymi opcjami" - pisał dalej Laidlaw. "Warto również odnotować, że nie trzymamy się sztywno wyznaczonych ikonek. O nie. Jesteśmy jak gimnastycy".
Nieco inną wersję przedstawił główny pisarz, David Gaider. "Rozumiem, że to jedyny dialog, który widział (dziennikarz portalu IGN - dop. red.)? Demo jest naładowane akcją i ma tylko jeden dialog, w którym, owszem, są tylko trzy opcje do wyboru. Nie jesteśmy jednak tak ograniczeni na przestrzeni całej gry" - zapewniał.
Producent Craig Graff dodał, że w trakcie jednego dialogu gracz będzie mógł przeprowadzić selekcję między pięcioma opcjami "wyboru" i pięcioma "śledztwa". A to powinno zapewnić dostateczne pole manewru nawet najbardziej wybrednym miłośnikom gatunku RPG.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!