Czy Kinect podzieli los telefonu Kin?

Adam Wieczorek
2010/07/01 11:54
0
0

W listopadzie do sprzedaży trafi Kinect, nowe urządzenie peryferyjne dla konsoli Xbox 360. Jednak już dziś analitycy wieszczą mu los podobny do telefonu Microsoftu - Kin.

Jeżeli słyszeliście o telefonie Kin, to zapewne orientujecie się, że urządzenie sprzedało się w oszałamiającej liczbie 500 egzemplarzy. Wysoka cena i możliwości niedorównujące urządzeniom z Androidem na pokładzie pogrzebały ten projekt. Analitycy wieszczą, że podobny los spotka Kinect.

Już teraz dystrybutorzy z Wielkiej Brytanii sugerują Microsoftowi zmniejszenie ceny urządzenia. Zainteresowanie Kinectem w zamówieniach przedpremierowych jest oczywiście tajemnicą, ale nieoficjalnie mówi się, że jest małe.

Choć nie znamy jeszcze ceny, to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na okolice 150 dolarów. Niektóre raporty wspominają, że koszt wyprodukowania Kinecta wynosi 100 dolarów, co oznacza, że wskazywana cena jest, z punktu widzenia Microsoftu, za niska.

GramTV przedstawia:

Kolejnym ciosem dla Kinecta może być możliwość obsługi rozpoznawania maksymalnie sześciu osób na raz, przy jednoczesnej grze zaledwie dwóch. Konkurencyjny Move ma dawać podobno możliwość zabawy nawet siedmiu osobom równocześnie.

Wygląda zatem, że Kinect może mieć spore kłopoty. Cena na poziomie 150 dolarów, to 50 dolarów więcej niż zapowiadana paczka z kontrolerem, kamerą i grą od Sony. Dodajmy do tego brak, przynajmniej na razie, jakichkolwiek gier, które zainteresowałyby zaawansowanych graczy, a otrzymujemy produkt, który może podzielić los telefonu Kin.

Czy te ponure wizje kreślone przez analityków okażą się prawdą przekonamy się już w listopadzie.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!