Pensje kilku najważniejszych szefów firm z branży growej poznaliśmy ze względu na zmianę prawa w Japonii. Nowe regulacje wprowadziły obowiązek informowania o dyrektorach, których zarobki przekraczają pułap 100 milionów jenów (ok. 1,13 miliona dolarów).
I tak wspomniany CEO Nintendo, Satoru Iwata zarobił w 2009 roku łącznie z premiami 2 miliony 110 tysięcy dolarów, ale nie były to wcale największe zarobki w branży. Współtwórcy sukcesu Wii daleko do CEO Sony, Sir Howarda Stringera, którego konto powiększyło się o 9 milionów 200 tysięcy dolarów. ![]()
Dla przykładu podajemy też zarobki innych ważnych osobistości świata gier:
Sega Sammy Holdings CEO Osamu Satomi - 4 miliony 900 tysięcy dolarów;
Square Enix CEO Yoichi Wada - 2 miliony 700 tysięcy dolarów;
prezes Namco Bandai Holdings Kazunori Ueno - 1 milion 540 tysięcy dolarów;
Dla porównania podawane przez magazyn Forbes zarobki:
Activision CEO Bobby Kotick - 3 miliony 150 tysięcy dolarów;
Electronic Arts CEO John Riccitiello - 9 milionów 850 tysięcy dolarów;
szef Microsoft's Entertainment & Devices Robbie Bach - 6 milionów 210 tysięcy dolarów;
Ma ktoś jeszcze wątpliwości, że na grach można się nieźle dorobić? ;)
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!