10 powodów, dla których nie warto kupować Kinect

Michał Ostasz
2010/06/21 12:45
0
0

Serwis Game-Medic.com przygotował bardzo ciekawą listę. Chodzi o 10 powodów, dla których... nie warto kupować nowego kontrolera Microsoftu. Dlaczego lepiej jest zachować pieniądze w portfelu?

10 powodów, dla których nie warto kupować Kinect

Z całą listą możecie zapoznać się poniżej. Uwaga! Ten tekst jest opinią serwisu Game-Medic.com i nie należy traktować go w 100% serio. Miłej lektury!

10. Kinect jest kamerą, która śledzi ruch, ale po tym co widzieliśmy na E3 używa do tego jakichś sztuczek. Myślimy, że będziemy spędzać całe godziny próbując uderzyć w coś, co jest na ekranie

9. Kinect jest skierowany na granie na imprezach i tytuły przeznaczone dla dzieci. Bardziej pasuje on rodzinom niż hardcore'owym graczom. Oznacza to, że im więcej dzieci będzie grać przy użyciu Kinect tym więcej dziecięcych gier pojawi się na rynku, a to z kolei oznacza mniej "prawdziwych gier". Kto teraz chce pograć w Dora the Explorer?

8. Nazwa - Kinect? To po francusku, niemiecku, japońsku, a może w jakimś dziwnym chińskim dialekcie? Powiedzmy sobie szczerze, że Kinect brzmi po prostu dziwnie. "Natal" brzmiało znacznie lepiej. Niech goście z Microsoft się przyznają, że wdychali klej przed tym jak podjęli decyzję o zmianie nazwy.

7. Pierwszy był EyeToy, potem Wii, a na końcu Sony i Microsoft zdecydowali się wejść w światła reflektorów z kontrolerami ruchu. Z wyjątkiem tego, że nie idzie im to zbyt dobrze. Gigant z Redmond mógł zrobić to lepiej, ale zamiast tego mamy Kinect, na który szkoda naszych pieniędzy. Ponadto Microsoft ma niechlubną reputację firmy, która wypuszcza na rynek psujące się urządzenia. Miejmy nadzieję, że ich nowy gadżet nie wywoła w domu pożaru ani nie przyczyni się do tego aby nasza konsola dostała RRoDa (Czerwony Krąg Śmierci). Kinect to "Zwiastun Śmierci"...

6. Ludzie którzy kupią Kinect, bo uwierzyli, że jest to nowy system "fit" i pomoże im zrzucić zbędne kilogramy są po prostu głupi. Radzimy wyleczyć się z alergii na słońce i wyjść na zewnątrz, poćwiczyć. Jeśli jej nie masz to przeczytaj dziewięć innych powodów, dla których nie warto kupować Kinect.

5. Na Kinect dostępny jest świetny wybór tytułów. Z wyjątkiem tego, że żartowaliśmy. Gry, które mają się ukazać są przeznaczone dla dzieci i aż za bardzo przypominają to, co możemy zobaczyć na Wii. Na tę chwilę lepiej poczekać aż pojawi się więcej gier typu Star Wars Kinect.

4. Granie po sieci właściwie nie będzie istniało. Powiedzmy sobie szczerze, że ciężko będzie to zaprogramować. Druga sprawa to lagi. Będziemy zmuszeni grać z kimś w naszym pokoju - zapomnijcie o multiplayerowych potyczkach na kilkanaście osób.

GramTV przedstawia:

3. Kinect nie jest warty stu pięćdziesięciu dolarów, które najprawdopodobniej przyjdzie nam za niego zapłacić. Lepiej dać dwieście dolców za Wii i bawić się lepiej niż frustrować się ze "Zwiastunem Śmierci" Microsoftu

2. Kinect będzie dostępny w całkiem przystępnej cenie wraz z nową wersją Xboksa 360. Problem w tym czy nie lepiej jest kupić za tę samą cenę nowy system? Albo zachować pieniądze i przeznaczyć je później na jakiś szczytny cel?

1. Ty i Twoi przyjaciele będziecie wyglądać po prostu głupio grając przy użyciu Kinect. Lepiej żeby sąsiedzi nie widzieli tego jak głupio tańczysz przed telewizorem - mogliby jeszcze zadzwonić do którejś ze służb i donieść, że masz wściekliznę. Przecież wyglądasz jak głupek...

Z punktem nr 1 ciężko się nie zgodzić. Zresztą zobaczcie sami:

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!