Mniej więcej w połowie marca Electronic Arts zdradziło swoje plany zrezygnowania z darmowych demek dla swoich gier. Firma chce, aby dostęp do wersji próbnych był płatny - ok. 10-15 USD. Teraz głos poparcia w tej sprawie słyszymy z ekipy Crytek, gdzie współzałożyciel studia, Cevat Yerli, tak wypowiedział się w ostatnim wywiadzie dla serwisu Develop:

"Darmowe demo to luksus, który nie jest obecny w innych przemysłach, np. filmowym. Ponieważ mamy ten luksus od taka dawna, plany jakichkolwiek zmian powodują narzekania. Będąc realistami, to możliwe, że w przyszłości nie będzie w ogóle darmowych dem".
"Myślę, że ten cały problem musi być wyjaśniony w lepszy sposób, bo plan EA jest dobrze przemyślany. Rozumiem tok myślenia ludzi, że EA tylko chce zwiększyć swoje zyski kosztem odbiorców, a tak naprawdę oni chcą jedynie zwrotu włożonych w to pieniędzy, będąc jednocześnie jak najbardziej fair wobec graczy. Koniec końców, to wszystko wyjdzie na dobre graczom".
No dobrze, co w takim razie z najnowszym projektem studia Crytek, Crysisem 2? Będzie darmowe demo, czy nie?
"To coś, co musimy jeszcze przemyśleć, bo nie podjęliśmy jeszcze w tej sprawie ostatecznej decyzji. Niemniej bez względu na to, czy będziemy mieli demo czy też nie, to czy uważam, że producenci powinni wypuszczać więcej wersji próbnych? Myślę, że w przyszłości coraz więcej gier nie będzie miało dem, głównie dlatego, że staje się to coraz kosztowniejsze".